tag:blogger.com,1999:blog-3707745767435850712024-03-13T03:38:03.883+01:00COMMANDARIAlolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.comBlogger163125tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-73523111653076434052015-01-11T17:51:00.000+01:002015-01-14T18:13:18.676+01:00Trochę z innej beczki- Polskie Centrum Pomocy MiędzynarodowejJakiś czas temu na Targach w Łodzi (Natura Food 2014) dowiedziałam się o Polskim Centrum Pomocy Międzynarodowej.<br />
Zaciekawiło mnie to bardzo i postanowiłam trochę pogłębić wiedzę o tym Centrum.<br />
Ostatnio też trochę działo się w mediach na ten temat, ale myślę, że są osoby, które jeszcze nie poznały tego tematu.<br />
Postanowiłam, że warto by było, aby wiedziało o tym więcej osób.<br />
Być może uda nam się dotrzeć do szerszego grona odbiorców i tym samym,<br />
otworzymy ludziom oczy na ważne kwestie, na które chociaż po części mamy wpływ.<br />
Blogosfera jest więc idealnym miejscem.<br />
Słuchajcie można pomóc. Tak po prostu, po ludzku.<br />
Nie chodzi tutaj o wysyłanie wiadomości SMS, tylko o produkty,<br />
które w tym momencie możecie znaleźć w <b>Kuchniach Świata.</b><br />
Warto wiedzieć, co się dzieje dookoła, tym bardziej, że robiąc zakupy można wspomóc kobiety, które tej pomocy naprawdę potrzebują.<br />
Niebawem na blogu pojawią się przepisy, z wykorzystaniem niektórych produktów.<br />
<br />
<br />
<u>Kilka słów o tym projekcie:</u><br />
<br />
<span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; font-family: Helvetica; font-size: small; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;">Fundacja Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM) w 2014 roku realizuje projekt w Autonomii Palestyńskiej. W jego ramach PCPM wspiera rolniczą spółdzielnię utworzoną przez marginalizowane społecznie kobiety </span><br />
<br />
<span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; font-family: Helvetica; font-size: small; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;">w<span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial; font-size: 12px;">e wsi Al-Jalama, która znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie muru bezpieczeństwa. </span><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial; font-size: 12px;">Dzięki uczestnictwie w projekcie, kobiety te, chcąc mieć realny wpływ na swoje życie, przetwarzają</span><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial; font-size: 12px;"><span class="Apple-style-span"> wyhodowane wcześniej rośliny.</span></span></span><br />
<h2>
<span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; font-family: Helvetica; font-size: small; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span></h2>
<span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; font-family: Helvetica; font-size: small; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;">Do najważniejszych produktów wspieranych w ramach projektu PCPM i Polskiej Pomocy należą: <span style="text-decoration: underline;"><b>zatar, szafran łąkowy, słodka dynia</b></span>, z której wyrabiany jest dżem, a także trukwa, służąca do produkcji naturalnych, ekologicznych gąbek.</span><br />
<br />
<span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; font-family: Helvetica; font-size: small; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial; font-size: 12px;"> </span></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="border-collapse: separate; font-family: Helvetica; font-size: small; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial; font-size: 12px;">Promocja produktów zarówno wśród zagranicznych turystów odwiedzających Zachodni Brzeg Jordanu jak i w Polsce sprawi, że </span><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial; font-size: 12px;">produkty wytwarzane przez kobiety ze spółdzielni Al-Jalama staną się rozpoznawalne nie tylko w Autonomii Palestyńskiej, ale również poza jej terytorium. To z kolei pozwoli kobietom</span><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial; font-size: 12px;"> znaleźć na nie zbyt.</span></span><br />
<br />
<br />
<br />
Tutaj możecie przeczytać więcej: http://pcpm.org.pl/pl/nasze-projekty/palestyna/wsparcie-rolnictwa-2014<br />
<br />
<br />
Fajnie jest móc decydować o swoich wyborach. Dokonujemy ich codziennie. W sklepach mamy multum produktów. Wybierając je zwracajmy uwagę, bo być może niektóre z nich jak te, pomagają ludziom, którzy chcieliby żyć choć odrobinę 'normalnie' i dzielnie walczą o poprawę swojego bytu. Wielu z nas na to nie stać. Czasami brakuje nam zwykłej odwagi, aby zmienić swój los.<br />
Złóżmy w ten sposób minimalny hołd kobietom, które postawiły ten pierwszy krok.<br />
A uwierzcie, że w obliczu takich tragedii, jakie się tam dzieją, był to najtrudniejszy krok, być może i w ich życiu.<br />
Serdecznie Was do tego namawiam, bo nie ma nic lepszego niż świadomość, że minimalnym nakładem można komuś pomóc. <br />
<br />lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-69282116839807407922014-05-11T17:58:00.000+02:002014-05-11T18:16:00.320+02:00Galaretka drobiowa z kurczaka z marchewką i groszkiemGalaretka drobiowa kojarzy mi się z imprezami domowymi z lat 90.<br />
Wtedy było takie wielkie bum na takie galaretki i<br />
przeważnie na wszystkie okazje gospodynie domowe szykowały je dzień przed imprezą.<br />
Bo z galaretką jest trochę roboty...<br />
Za mną już długo chodziły galaretki i przy okazji wczorajszego rosołu,<br />
pomyślałam, że to będzie świetny pomysł.<br />
W końcu bazą do galaretek jest dobry polski, solidny rosół.<br />
Jeżeli nie macie akurat rosołu w domu, to to żaden problem.<br />
Ja rosół gotowałam na kurczaku i wołowinie, ale można użyć samego kuraka.<br />
Żeby galaretka wyszła pięknie wypełniona mięsem, a nie samym rosołem,<br />
proponuję ugotować rosół z korpusu, 2 skrzydełek, 2 udek i oczywiście warzyw.<br />
Ostatnio wzięłam się na sposób i zamiast kupować każdej części osobno,<br />
kupuję całego oczyszczonego tylko z wnętrzności kurczaka i sama go porcjuję.<br />
Uwierzcie, że to naprawdę się opłaca !<br />
Portfel jest nam wdzięczny, a zamiast kupować dwie piersi z kury za 16-18 zł za kg,<br />
to za ok. 9 zł za kilo mamy pięknego, całego, pełnowartościowego kurczaka.<br />
Tak więc przy prostej matematyce, płacimy mniej za całą ptaszynę niż za jedną jego część.<br />
No, więc jak już ugotujemy rosół to dopieramy teraz resztę składników do galaretki.<br />
Ja zwykle dodaję marchewkę, groszek i jajko,<br />
ale tak strasznie nie chciało mi się już gotować jajek, że zrobiłam bez. I tak wyszły pyszne!<br />
Ja galaretki skrapiam octem, moja Mamuśka cytryną, więc jak kto woli.<br />
A galaretka w każdym wydaniu wychodzi pyszna ! <br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGIPcgNXMSSuENqyOKoB_O1PZ-WMBperlTXqm-6LV3dOLKiAcCOibqvOT8UfmG_LMEGLqmzGZaJl3NaF6IDx6SB5jQoz5SjCD0Ne-Rl-Yj3vUfc6LgBbMXzTjEdtjUV0dJ8nL2P6dQs1Ef/s1600/CAM03678.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGIPcgNXMSSuENqyOKoB_O1PZ-WMBperlTXqm-6LV3dOLKiAcCOibqvOT8UfmG_LMEGLqmzGZaJl3NaF6IDx6SB5jQoz5SjCD0Ne-Rl-Yj3vUfc6LgBbMXzTjEdtjUV0dJ8nL2P6dQs1Ef/s1600/CAM03678.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>1,5- 2l <a href="http://commandaria.blogspot.com/2013/04/roso-idealny.html" target="_blank">rosołu</a></li>
<li>obrane mięso z rosołu: z korpusu, 2 udek i 2 skrzydełek</li>
<li>2 saszetki żelatyny, każda na 1l wywaru</li>
<li>4 marchewki z rosołu</li>
<li>1 puszka groszku konserwowego</li>
</ul>
<br />
<br />
Do gorącego rosołu dodajemy stale mieszając 2 torebki żelatyny i<br />
wrzucamy do niego obrane mięso, pokrojone w talarki marchewki i odsączony groszek.<br />
Przygotowujemy sobie małe miseczki albo salaterki i<br />
do każdej wlewamy po 2-3 chochle.<br />
Wszystko stawiamy do ostygnięcia, a następnie wstawiamy do lodówki.<br />
Galaretki są gotowe po 2-3 godzinach, ale najlepiej jakby stały całą noc. <br />
Z tego przepisu wychodzi ok. 6 sztuk galaretek.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYs3tXq7940oYzWoeD_2Dw573athDtU9WGnVHWGexrnbqUKnHsP9G3v_vWHbKtxGk_OY7vw5SmcErInRiGruiCtZlKvslrO72qQCJdN5wy6tGZGa2O9cF7Je-gYmHLUZUNvULomq7Xb69h/s1600/CAM03689.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYs3tXq7940oYzWoeD_2Dw573athDtU9WGnVHWGexrnbqUKnHsP9G3v_vWHbKtxGk_OY7vw5SmcErInRiGruiCtZlKvslrO72qQCJdN5wy6tGZGa2O9cF7Je-gYmHLUZUNvULomq7Xb69h/s1600/CAM03689.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZz8JYZixD3Aqv0PFgJZnE10eJrFhyvgh7PjU3o_yRLJm2A9L4Sce3M3a-nlPzV3_0_NOwpsc-CjmOE5-KiNuoXkLXAcp8PelEPLqUdWlprfOtKIRgR3Qibvlb662iPkw5_EF3IXzib6S4/s1600/CAM03671.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZz8JYZixD3Aqv0PFgJZnE10eJrFhyvgh7PjU3o_yRLJm2A9L4Sce3M3a-nlPzV3_0_NOwpsc-CjmOE5-KiNuoXkLXAcp8PelEPLqUdWlprfOtKIRgR3Qibvlb662iPkw5_EF3IXzib6S4/s1600/CAM03671.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-4880877774055984542014-05-04T13:34:00.001+02:002014-05-04T19:02:07.659+02:00Zupa z ciemnego chleba razowegoOstatnio kupiłam chleb razowy, przeważnie kupuję zwykły, biały,<br />
bo mam fajną piekarnię pod nosem i robią rewelacyjny chleb.<br />
Zjadłam kilka kromek, z samym masłem, co za smak !<br />
Reszta została, chleb jak każdy inny po 2-3 dniach zrobił się czerstwy.<br />
A ja nie znoszę marnować jedzenia, a tym bardziej chleba, zrobiłam więc z niego zupę...<br />
I o jak wielkie było moje zdziwienie, gdy przy 3 składnikach-<br />
czyli cebuli, czosnku i czerstwego razowego pieczywa wyszła mi zupa<br />
bardzo zbliżona smakowo do żurku !<br />
Zastanawiam się, czy następnym razem po prostu nie zrobię bazy na żur<br />
właśnie z tego przepisu.<br />
Podejrzewam, że świetnie zastąpi zakwas, a tym samym znacznie ułatwi sprawę,<br />
bo zakwas robi się kilka dni, a tę zupę w 15 minut!<br />
Jest wyraźnie wyczuwalny smak pieczywa, zupa jest naprawdę gęsta, bardzo dobra i ekonomiczna.<br />
A! I jeszcze jedno, to nie jest śląska wodzionka.<br />
Głównym składnikiem wodzionki jest .... woda,<br />
a chleb i czosnek to tylko dodatek.<br />
Natomiast głównym składnikiem tej zupy jest po prostu chleb,<br />
dobry, ciemny, czerstwy, razowy chleb.<br />
Do roboty!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgf618W8c2J3Y0usuCzk1Nc5sJ3pHSLHriNrC0rgL3t0mFVljojnyxLI3nSVFr4a9OlehygLhyphenhyphenBurdL9z-C2How_HJv_ko2ZMq811jIwdorR_g6Z2x4SCImcQFgLp_HXxbUXfNuczMShLe8/s1600/CAM03619.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgf618W8c2J3Y0usuCzk1Nc5sJ3pHSLHriNrC0rgL3t0mFVljojnyxLI3nSVFr4a9OlehygLhyphenhyphenBurdL9z-C2How_HJv_ko2ZMq811jIwdorR_g6Z2x4SCImcQFgLp_HXxbUXfNuczMShLe8/s1600/CAM03619.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<br />
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>pół ciemnego razowego pieczywa</li>
<li>900ml - 1l wody</li>
<li>3 ząbki czosnku</li>
<li>1 cebula</li>
<li>2 łyżki oleju </li>
<li>2 liście laurowe</li>
<li>5 kulek ziela angielskiego</li>
<li>1/4 łyżeczki kminu </li>
<li>sól i pieprz </li>
</ul>
<br />
<br />
Cebulę kroimy w kostkę i razem z zielem angielskim i<br />
liśćmi laurowymi podsmażamy na oleju do momentu aż się zeszkli. <br />
Po tym czasie dodajemy pokrojony w kostkę chleb i chwilę podsmażamy,<br />
po 2-3 minutach dolewamy wodę i przeciskamy ząbki czosnku.<br />
Zupę bardzo często mieszając bo się przypada dusimy pod przykryciem ok. 15 minut.<br />
W międzyczasie łyżką delikatnie można rozgniatać o garnek kawałki chleba.<br />
Kiedy już cały chleb się rozpuści, przyprawiamy zupę kminem, solą i pieprzem.<br />
Podajemy z kleksem śmietany i zieleniną.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgklXEYMWuCozzwk87bD13DA_MKboQ4OC2iTLIv9oksF1pir-3GaT_PYvGYhheW-TCQKBtHbmY_CZAujfI91XHwNieZL6qb6Ff1ryz9D_W21VUl3tIrul67J8YYXQm971zgQ-6LCNx6KzBe/s1600/CAM03601.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgklXEYMWuCozzwk87bD13DA_MKboQ4OC2iTLIv9oksF1pir-3GaT_PYvGYhheW-TCQKBtHbmY_CZAujfI91XHwNieZL6qb6Ff1ryz9D_W21VUl3tIrul67J8YYXQm971zgQ-6LCNx6KzBe/s1600/CAM03601.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPeyYJoLfWdYoOqM0aaQ8fOUYHV503pBjlQRBmbeueuk1PuuIbyJe5rhryrecpjmBeCudcbNwA6_dpUWwwaQVZMGqAVrJNeji2CF8_uR0wcMGqPt676Id6T8g9pZtVfxoiK1mpqUz0NF_9/s1600/CAM03605.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPeyYJoLfWdYoOqM0aaQ8fOUYHV503pBjlQRBmbeueuk1PuuIbyJe5rhryrecpjmBeCudcbNwA6_dpUWwwaQVZMGqAVrJNeji2CF8_uR0wcMGqPt676Id6T8g9pZtVfxoiK1mpqUz0NF_9/s1600/CAM03605.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdKUCRiO0-3lH7zrpWg3v1Ji_EE_VWAfTRiIoho5qtUdJRyaS0VwG0oLZnUIoorZxA8znIOjhCNbbxqaDCL76qdMFqDGu0R9_Czcxzpax_zUk4wD4ZL8q0zqrfqmt2cOWdjYDbxLeAqOFF/s1600/CAM03607.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdKUCRiO0-3lH7zrpWg3v1Ji_EE_VWAfTRiIoho5qtUdJRyaS0VwG0oLZnUIoorZxA8znIOjhCNbbxqaDCL76qdMFqDGu0R9_Czcxzpax_zUk4wD4ZL8q0zqrfqmt2cOWdjYDbxLeAqOFF/s1600/CAM03607.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKfJQqFjaOJdNv667wM9QytrY8xH8nEw5CVCP-IYq7oPfUWlJsV102pPYhUsn9bulNGf-i_09kz3XCRsZ9zPQz28rfIcB8B8R1x1efbjRzuEwLecD2w8wSJG-AJOp0KSf-6xJwiAHElHCs/s1600/CAM03615.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKfJQqFjaOJdNv667wM9QytrY8xH8nEw5CVCP-IYq7oPfUWlJsV102pPYhUsn9bulNGf-i_09kz3XCRsZ9zPQz28rfIcB8B8R1x1efbjRzuEwLecD2w8wSJG-AJOp0KSf-6xJwiAHElHCs/s1600/CAM03615.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxSFQXZcZGA28sg9sFbBZdFXR1qtdWvdkKrDcmAL25997_ybDP8FFvd1VXfgcwyxz1Q47RF17VGIzkPlmH0zK7i8IFthZ0YnrbAhM3a5If1m0KpKQY722FjXkSzF4acYEXyuTr7lSDRvHN/s1600/CAM03628.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxSFQXZcZGA28sg9sFbBZdFXR1qtdWvdkKrDcmAL25997_ybDP8FFvd1VXfgcwyxz1Q47RF17VGIzkPlmH0zK7i8IFthZ0YnrbAhM3a5If1m0KpKQY722FjXkSzF4acYEXyuTr7lSDRvHN/s1600/CAM03628.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-58302938790307738482014-04-14T13:04:00.000+02:002014-04-14T13:38:01.941+02:00Gołąbki z kapusty włoskiej w sosie pomidorowymGołąbki, jak ja uwielbiam gołąbki !<br />
No smak jest niesamowity, niezastąpiony i żadne gołąbki bez zawijania,<br />
czy ekspresowe nie zastąpią mi tych prawdziwych,<br />
z pięknymi zielonymi liśćmi kapusty i z pysznym schowanym w środku dobrze doprawionym farszem. <br />
Gołąbki te są z przepisu mojej Mamuśki, jedno tylko zmieniłam,<br />
dodałam surowe mięso do środka, a Mamuśka podsmaża.<br />
Pomysł z moczeniem ryżu w wodzie, to też patent Mamuśki, z resztą świetny patent.<br />
Podczas moczenia ryż fajnie pęcznieje w wodzie i jest zupełnie inny po ugotowaniu.<br />
A wystarczy tylko pół godziny w wodzie.<br />
Samo przygotowanie nie jest pracochłonne o ile jesteśmy jakkolwiek zorganizowani.<br />
Zawsze też wybieram kapustę włoską, dzięki czemu o wiele bardziej skracam czas przygotowania.<br />
Liście kapusty włoskiej są dużo cieńsze i we wrzątku potrzebują zaledwie minuty...<br />
A smakują mi chyba dużo bardziej właśnie w tej wersji.<br />
Gołąbki dla mnie to te z mięsem mielonym i ryżem,<br />
ale stosunek mięsa do ryżu to zdecydowanie więcej mięsa, ryż to tylko dodatek.<br />
Do farszu idzie też podsmażona cebula, wszystko razem smakuje perfekcyjnie!<br />
Całość polana sosem pomidorowym i podana z ziemniakami.<br />
Sos pomidorowy robiłam pierwszy raz na beszamelu i powiem szczerze,<br />
że rewelacja, szybko, łatwo i naprawdę apetycznie.<br />
Poza tym całość zajęła mi 2 godziny włącznie z duszeniem,<br />
więc nic tylko cieszyć się teraz pysznym smakiem tak długo wyczekiwanych gołąbków. <br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjREhClpowdQFlW7fetX54f7fLsxsg0NmkTOcFC9amy2gahbZYVjd8XSLva2slJCVehRaEJQm8Du1_scqgc3BvEuCRpUogu7LD0oJ4MyDrtwySdZ3UBeKBmuEUNxp772zY_dVnMtUKoTtGd/s1600/CAM03507.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjREhClpowdQFlW7fetX54f7fLsxsg0NmkTOcFC9amy2gahbZYVjd8XSLva2slJCVehRaEJQm8Du1_scqgc3BvEuCRpUogu7LD0oJ4MyDrtwySdZ3UBeKBmuEUNxp772zY_dVnMtUKoTtGd/s1600/CAM03507.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<br />
Składniki:<br />
<br />
<ul>
<li>1 ładna głowa kapusty włoskiej</li>
<li>1 kg mięsa mielonego wieprzowo- wołowego </li>
<li>1 szklanka ryżu</li>
<li>1 duża cebula</li>
<li>2 łyżki oleju</li>
<li>2 łyżki majeranku</li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
SOS:<br />
<ul>
<li>2 łyżki masła</li>
<li>2 łyżki mąki pszennej</li>
<li>400 ml mleka</li>
<li>400 ml zimnej wody </li>
<li>3 łyżki przecieru pomidorowego 28-30%</li>
<li>1 łyżka śmietany 18%</li>
<li>3 kulki ziela angielskiego</li>
<li>2 listki laurowe</li>
<li>szczypta gałki muszkatołowej</li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheaxaJYhXugSnj516boXASkBCf2Tc_Ejvc7K3P9cYT0PuI43TeLZZL2MKegc_mfUYEzBz6RNgX_WKjZT6o9RNEUnAjIk_LDUOnaH1CZ_1MgaioPpWKtFPStzyHj8_S13EcD3jy5ekTCrRC/s1600/CAM03455.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheaxaJYhXugSnj516boXASkBCf2Tc_Ejvc7K3P9cYT0PuI43TeLZZL2MKegc_mfUYEzBz6RNgX_WKjZT6o9RNEUnAjIk_LDUOnaH1CZ_1MgaioPpWKtFPStzyHj8_S13EcD3jy5ekTCrRC/s1600/CAM03455.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGFcRln0_mFhQPqkrTXaza90E87A7h1oJS3SM03MdBNVY0B5xGK_qPO8XuTs2RrJyiRda4VTsfvgpElm2ZI2CdeadyTrnOcdEKXo8KQgknBun2kk-y5C2u9J1OwNIkUu35Hj7Lliur94fu/s1600/CAM03456.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGFcRln0_mFhQPqkrTXaza90E87A7h1oJS3SM03MdBNVY0B5xGK_qPO8XuTs2RrJyiRda4VTsfvgpElm2ZI2CdeadyTrnOcdEKXo8KQgknBun2kk-y5C2u9J1OwNIkUu35Hj7Lliur94fu/s1600/CAM03456.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Ryż wsypujemy do miski i zalewamy ciepłą wodą, odstawiamy na pół godziny.<br />
W tym czasie kapustę obieramy z brzydkich wierzchnich liści,<br />
resztę delikatnie odrywamy, tak aby liście były w całości.<br />
Dokładnie je myjemy, z każdego liścia wycinamy grube nerwy, powierzchnia ma być w miarę równa. <br />
Zagotowujemy osoloną wodę w garnku i wkładamy po kilka liści do wrzątku,<br />
przykrywamy pokrywką i gotujemy przez 1 minutę i tak do sparzenia wszystkich liści.<br />
Liście odkładamy na durszlak.<br />
W międzyczasie obieramy, kroimy w kostkę i szklimy cebulę na oleju.<br />
Mięso, przepłukany ryż, cebulę, 1 pełną łyżkę soli,<br />
1/2 łyżki pieprzu i 2 łyżki majeranku dokładnie ze sobą mieszamy.<br />
Farsz nakładamy na przygotowane wcześniej liście i zawijamy najpierw środek potem boki i rolujemy.<br />
Na dno gęsiarki czy garnka układamy pozostałe umyte liście z kapusty, na to ściśle gołąbek obok gołąbka,<br />
na wierzch znowu 2-3 liście.<br />
Całość zalewamy 700 ml zimnej wody, wodę delikatnie solimy.<br />
Gotujemy na malutkim ogniu pd przykryciem przez 1 godzinę.<br />
<br />
<br />
W garnku rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę, smażymy chwilę aż mąka się usmaży,<br />
stopniowo dolewamy mleko, później wodę, cały czas mieszając.<br />
Dodajemy ziele angielskie, liście laurowe,<br />
gałkę muszkatołową, przecier, śmietanę, sól i pieprz do smaku.<br />
<br />
Gołąbki polewamy sosem i podajemy z ziemniakami. <br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCVA0cw55i2s6lF4WEsN7b6FvQUk17tVECk0x10n1UIp_NRO8bB1wnLjZZRRlHQ0EezQ-hYs4vVfbpO0JCl402ghOvXH9_bDx41zqW7j4YWYdar2zW6KAJNbBShiGjk5GSgc1Ukz0rcBEb/s1600/CAM03460.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCVA0cw55i2s6lF4WEsN7b6FvQUk17tVECk0x10n1UIp_NRO8bB1wnLjZZRRlHQ0EezQ-hYs4vVfbpO0JCl402ghOvXH9_bDx41zqW7j4YWYdar2zW6KAJNbBShiGjk5GSgc1Ukz0rcBEb/s1600/CAM03460.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEBMMhdwHn8mWRExm7wOmKn4LbX8D09lqOogRvCaCxkt73uEpNT2HFuJflwloGQ8Dhv0Li5KR5GCxOETl0vZJLkKJx5Ia2oDvzI9iAxAD-UinRNnL1wKZP895OPy8MODI4pLxPK6ZyQWi-/s1600/CAM03464.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEBMMhdwHn8mWRExm7wOmKn4LbX8D09lqOogRvCaCxkt73uEpNT2HFuJflwloGQ8Dhv0Li5KR5GCxOETl0vZJLkKJx5Ia2oDvzI9iAxAD-UinRNnL1wKZP895OPy8MODI4pLxPK6ZyQWi-/s1600/CAM03464.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6ji5XhOshun9Zbn1zcJgN3roL1VMDJvhPo7Gw9VPeoV8LZ5mEeJCusuDsJaM1n9yuV5X8pMcJ3p_WJaQe6ZR1-dhMFsdvSPelVQ2zYyCGPDo7BocnnWPC3yosCShW2wn2eZhoH9NduMcM/s1600/CAM03470.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6ji5XhOshun9Zbn1zcJgN3roL1VMDJvhPo7Gw9VPeoV8LZ5mEeJCusuDsJaM1n9yuV5X8pMcJ3p_WJaQe6ZR1-dhMFsdvSPelVQ2zYyCGPDo7BocnnWPC3yosCShW2wn2eZhoH9NduMcM/s1600/CAM03470.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfEWN4uilI3ZUSrqV6_P_1SyxW5b6C5pMzxc9GmxGZN2DLd6oLHc0KcabCkvx_Mue3fm9hr5RbzyzBfsnqJmU4wx6WjyjeXh45d7nxlI3Weos0484NIKzmwAB8ChL5OvYCoP5FD6Y6C04R/s1600/CAM03472.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfEWN4uilI3ZUSrqV6_P_1SyxW5b6C5pMzxc9GmxGZN2DLd6oLHc0KcabCkvx_Mue3fm9hr5RbzyzBfsnqJmU4wx6WjyjeXh45d7nxlI3Weos0484NIKzmwAB8ChL5OvYCoP5FD6Y6C04R/s1600/CAM03472.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXX-X9j5gtJwBUwSMzf6HG2FhSYemol4SSZc99nDyYhgKC9RejXmcGmO3Xq8HQc10By31QSyB-IwN48spyPc4ohHpd3ybRehuIPRoTexreLf8eS2NDbGPpqvv5aJ4yPYQzYhJ-b5RM-1W1/s1600/CAM03476.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXX-X9j5gtJwBUwSMzf6HG2FhSYemol4SSZc99nDyYhgKC9RejXmcGmO3Xq8HQc10By31QSyB-IwN48spyPc4ohHpd3ybRehuIPRoTexreLf8eS2NDbGPpqvv5aJ4yPYQzYhJ-b5RM-1W1/s1600/CAM03476.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGmyOpZjshYw3PDXiMrRs27EeLlzS05GN4_5jvajELHGQPRDNZqimJ101dEvxa-xAyOwfYJpjChGYigQvcZyDpccPOXrJjfelRQapLW5OdgXaMXO_awjoQ6SdsE3DSlyhwJamzyuLkvqfq/s1600/CAM03479.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGmyOpZjshYw3PDXiMrRs27EeLlzS05GN4_5jvajELHGQPRDNZqimJ101dEvxa-xAyOwfYJpjChGYigQvcZyDpccPOXrJjfelRQapLW5OdgXaMXO_awjoQ6SdsE3DSlyhwJamzyuLkvqfq/s1600/CAM03479.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK-CtdxjTZiUbPQKTHWHXct6udg3mFiewI6IN_C7fSZgSdstnsEwUW_kRmBrbsf0vznjNsBPaiHILY34NeR5h9rMpgb3_rX1U3frov0nzwb0xXnAa3ESTI6ekuO8haafgUqGKjaEaGpQis/s1600/CAM03505.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK-CtdxjTZiUbPQKTHWHXct6udg3mFiewI6IN_C7fSZgSdstnsEwUW_kRmBrbsf0vznjNsBPaiHILY34NeR5h9rMpgb3_rX1U3frov0nzwb0xXnAa3ESTI6ekuO8haafgUqGKjaEaGpQis/s1600/CAM03505.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-55917266702573260462014-04-05T16:00:00.000+02:002014-04-05T16:00:59.609+02:00Łazanki z kiszoną kapustą Łazanki towarzyszą mi już od dawna, naprawdę od dawieeeen dawna.<br />
Moja Mamuśka łazanki robi po mistrzowsku i<br />
nie dodaje tam ani mięsa mielonego, ani pieczarek.<br />
Takie niby proste, ale wcale proste nie są.<br />
Trzeba chwilę postać przy garach,<br />
żeby kapusta przeszła cudownym smakiem i nie była jałowa,<br />
niby kiszona, ale jednak potrzebuje dodatkowego smaczku.<br />
Ja dostałam dzisiaj prawie po głowie od Mamuśki i to przez telefon... <br />
jak powiedziałam jak ja do tej pory robiłam łazanki....<br />
I zawsze się zastanawiałam dlaczego nie wychodzą mi takie dobre...<br />
Teraz już wiem!<br />
Ja po prostu gotowałam kapuchę, później podsmażałam cebulę,<br />
mieszałam dodawałam makaron i wydawało mi się, że tyle wystarczy.<br />
No nie wystarczy, bo dzisiejsze łazanki rozwaliły mnie na łopatki.<br />
Nigdy już nie zrobię ich w taki sposób.<br />
Teraz kapustę przez chwilę obgotowuję,<br />
a później podsmażam na tłuszczyku z boczku albo ze słoniny.<br />
Ja zrobiłam na słoninie, możecie skwarki dodać do całego gara, <br />
ale zmiękną i nie będą już takie chrupiące i dobre.<br />
Proponuję po prosty posypać po wierzchu na talerzu, o ile zostaną,<br />
bo ja zeżarłam prawie wszystkie ;-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqAaqFDnzhoCVrTVVCQXQ1QQIhSaWXU0l-bB1R0XWwaEkrvJg-eZ_zH8bvlk6Mf_aRsA8cpnaT4XmNjCN8-eRae3U_C_xq1jSJzgulY4PymMgQZdgIUGMK6pXcwtb96nCeR2F0UEQB1BsY/s1600/CAM03422.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqAaqFDnzhoCVrTVVCQXQ1QQIhSaWXU0l-bB1R0XWwaEkrvJg-eZ_zH8bvlk6Mf_aRsA8cpnaT4XmNjCN8-eRae3U_C_xq1jSJzgulY4PymMgQZdgIUGMK6pXcwtb96nCeR2F0UEQB1BsY/s1600/CAM03422.jpg" height="486" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>1 kg kapusty kiszonej</li>
<li>1,5 paczki makaronu łazanki- czyli 600g</li>
<li>15-20 dkg słoniny</li>
<li>1 cebula</li>
<li>maggi i pieprz</li>
</ul>
<br />
<br />
<br />
Kapustę kiszoną odciskamy z wody,<br />
wkładamy do garnka i zalewamy ją wodą, ma być tylko przykryta.<br />
Gotujemy od momentu włączenia ognia 20 minut pod przykryciem.<br />
Po tym czasie odcedzamy na sicie, znowu odciskamy z nadmiaru wody i kroimy w małe niteczki.<br />
Słoninę kroimy w kostkę i w tym samym garnku wytapiamy na skwarki,<br />
wyławiamy je i podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę.<br />
Jak cebulą się zeszkli dodajemy kapustę,<br />
zmniejszamy ogień do minimum i przez kolejne 20 minut dusimy pod przykryciem.<br />
W międzyczasie gotujemy al dente makaron wg przepisu na opakowaniu.<br />
Kapustę doprawiamy maggi- można ją zastąpić solą i pieprzem i łączymy z makaronem,<br />
przez chwilę jeszcze zostawiając wszystko na ogniu, żeby smaki się ze sobą połączyły.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8DSlMQ7anETU4rahrEOgvQOmWGWOlZwIc1uipGxrKIUBNEBTEyYnslVgUgBuOj6Vpr1TV_Ap1tOnIqVRAuavsAjV3kDdrfUPofd1SIASUN2sm8wkCcR46eNziI-EGBWGVqRIonOrqxVxI/s1600/CAM03405.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8DSlMQ7anETU4rahrEOgvQOmWGWOlZwIc1uipGxrKIUBNEBTEyYnslVgUgBuOj6Vpr1TV_Ap1tOnIqVRAuavsAjV3kDdrfUPofd1SIASUN2sm8wkCcR46eNziI-EGBWGVqRIonOrqxVxI/s1600/CAM03405.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJWI3p8HRCd8saQ1DtR28QFGSWjjNwxdP-TwZ-X4rmPcB1SxJOONVuvif58qqbLFYyAZc7cee8cM6w5j2Pvxz_yyW6sBFBTDn0YjcPzb0Av47w42fEbbimXlzX_VYwaKgsDcJc3weJ7G5h/s1600/CAM03410.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJWI3p8HRCd8saQ1DtR28QFGSWjjNwxdP-TwZ-X4rmPcB1SxJOONVuvif58qqbLFYyAZc7cee8cM6w5j2Pvxz_yyW6sBFBTDn0YjcPzb0Av47w42fEbbimXlzX_VYwaKgsDcJc3weJ7G5h/s1600/CAM03410.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-LAVlFl76LNrwzE4CMN0yEPsO-wvxLoiypPdpvwq6vgg8NBCGhTxHwcpvCNYdQhIClnmrau_zqzTO9s9rH-uNDlPzc6LzsRKgmyiwzFB0lng4eMSPRyZmpQ6Fhf5v3-wOj2DeVHNPisW5/s1600/CAM03413.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-LAVlFl76LNrwzE4CMN0yEPsO-wvxLoiypPdpvwq6vgg8NBCGhTxHwcpvCNYdQhIClnmrau_zqzTO9s9rH-uNDlPzc6LzsRKgmyiwzFB0lng4eMSPRyZmpQ6Fhf5v3-wOj2DeVHNPisW5/s1600/CAM03413.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiA3bCUUgMftsE8Q85S9cb38D_rXHbFsdLn6shMFVZ4FHCcigtN2wdI_NhUxX9DwB3bhNB1jkhRaNvR4Sq1LzS9OaVZYfaq4UA0liWk0GzI00U6pL8nCzYt4NYw4CM02pCkAHwNlcjk__O3/s1600/CAM03419.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiA3bCUUgMftsE8Q85S9cb38D_rXHbFsdLn6shMFVZ4FHCcigtN2wdI_NhUxX9DwB3bhNB1jkhRaNvR4Sq1LzS9OaVZYfaq4UA0liWk0GzI00U6pL8nCzYt4NYw4CM02pCkAHwNlcjk__O3/s1600/CAM03419.jpg" height="480" width="640" /></a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUsnYFKKxBlYA3SA_p_VQWdvevqRlmNxnGwcwadoiorAsO7E3cJui5LY1HtbIB1K8_P5Ymi6VPXqJMUrlHS7wFqSCQXSSE6Ymp9BQTTAKTGjAEX7TI1dbITtMljWCD2YPmsR4z9eY2E_4M/s1600/CAM03432.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUsnYFKKxBlYA3SA_p_VQWdvevqRlmNxnGwcwadoiorAsO7E3cJui5LY1HtbIB1K8_P5Ymi6VPXqJMUrlHS7wFqSCQXSSE6Ymp9BQTTAKTGjAEX7TI1dbITtMljWCD2YPmsR4z9eY2E_4M/s1600/CAM03432.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-Oh4atd7cPUs%2FU0ALHqOL0LI%2FAAAAAAAAFuI%2FPy_iJYRKOTY%2Fs1600%2FCAM03432.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUsnYFKKxBlYA3SA_p_VQWdvevqRlmNxnGwcwadoiorAsO7E3cJui5LY1HtbIB1K8_P5Ymi6VPXqJMUrlHS7wFqSCQXSSE6Ymp9BQTTAKTGjAEX7TI1dbITtMljWCD2YPmsR4z9eY2E_4M/s1600/CAM03432.jpg" -->lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-61513226136602924492014-03-23T12:53:00.000+01:002014-03-23T12:55:24.100+01:00Zupa ogórkowaZupa ogórkowa to jedna z tych obok <a href="http://commandaria.blogspot.com/2013/12/kapusniak-z-kiszonej-kapusty-na-wedzonce_16.html" target="_blank">kapuśniaku</a> czy <a href="http://commandaria.blogspot.com/2012/08/zurek.html" target="_blank">żurku</a>,<br />
którą znamy tylko my Polacy i chyba niektórzy nasi sąsiedzi.<br />
A szkoda, bo reszta dużo traci.<br />
Ja wiem, że w tym momencie ogórkową robi się nawet ze świeżych<br />
szklarniowych czy gruntowych ogórków,<br />
ale dla mnie ogórkowa to solidnie kwaśna zupa.<br />
Tak samo jak kiszonej kapusty nie płuczę pod wodą, tak nie żałuję ogórków kiszonych.<br />
Zawsze też wlewam wodę z ogórków, tak żeby maksymalnie podkręcić smak.<br />
Nie kręci mnie kiszenie ogórków, także z pełnym przekonaniem sięgam po te sklepowe.<br />
Wiem też, że niektórzy obierają ogórki ze skórki, ale po co?<br />
Nikogo nie chcę absolutnie obrazić, ale dla mnie to strata czasu.<br />
Nie podsmażam też ogórków na maśle-<br />
jestem chyba zbyt leniwa ;-)<br />
Proponuję ogórkową ugotować na jakimś mięsiwie, czy kościach,<br />
wyjdzie smaczniejsza, gęstsza i pełniejsza w smaku.<br />
Jak zwykle zjadam ze smakiem, ale z kromeczką świeżego chleba.<br />
Na talerzu już posypujemy natką pietruszki albo koperkiem.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgETXXAviKtNq7gFIhY-Bfz9O5etT0GTnBQBYO9CZBmDhyphenhyphenkNNMk7glwnenrA8j-rh_VFVnnm9SMK-kBfgkXEuYvZMAYvoQt7UgQG_zwJTRWHYItEJ2B25Nx_0a7IWraryeII_LOf16Lr7H-/s1600/CAM03323.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgETXXAviKtNq7gFIhY-Bfz9O5etT0GTnBQBYO9CZBmDhyphenhyphenkNNMk7glwnenrA8j-rh_VFVnnm9SMK-kBfgkXEuYvZMAYvoQt7UgQG_zwJTRWHYItEJ2B25Nx_0a7IWraryeII_LOf16Lr7H-/s1600/CAM03323.jpg" height="502" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li> 30 dkg mięsa- u mnie z golonki, można np. użyć kości schabowych</li>
<li>2 woreczki po 700 g ogórków kiszonych </li>
<li>1-1,5 kg ziemniaków</li>
<li>2 duże marchewki</li>
<li>1 korzeń pietruszki</li>
<li>3 kulki ziela angielskiego</li>
<li>2 listki laurowe</li>
<li>2 łyżki śmietany 18%</li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1w6g3PuH2SHIdeztRfcLT8tMhV39NBA0SX1DDql9x9V4t1YCk0DU5NZyqDu8-jE1WaTtTRSTw3UHeQmJ7EKaoYqhbWZ1_Wzs4GrHOKqOUhPYDkJAdOokRt_k8OUGY9-9wRjo7Ele8Pn4l/s1600/CAM03317.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1w6g3PuH2SHIdeztRfcLT8tMhV39NBA0SX1DDql9x9V4t1YCk0DU5NZyqDu8-jE1WaTtTRSTw3UHeQmJ7EKaoYqhbWZ1_Wzs4GrHOKqOUhPYDkJAdOokRt_k8OUGY9-9wRjo7Ele8Pn4l/s1600/CAM03317.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Do garnka wlewamy 2,5 litra wody, dodajemy umyte mięso, dodajemy łyżkę soli i gotujemy.<br />
Zbieramy szumowiny, dodajemy liście laurowe i ziele angielskie.<br />
Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy w kostkę.<br />
Marchewki i pietruszkę ścieramy na tarce o grubych oczkach i wszystko wrzucamy do gara.<br />
Gotujemy 15 minut.<br />
Po tym czasie dodajemy starte na tarce o grubych oczkach ogórki.<br />
Gotujemy przez kolejne 10 minut, po czym wlewamy wodę spod ogórków z jednego worka.<br />
Śmietanę dokładnie mieszamy z gorącą zupą i wlewamy do całości.<br />
Na koniec doprawiamy do smaku solą i pieprzem.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXhFf5zH8hffxvALe5x2T-Jr9e2L0Jrmoj2wS4VxtIXx3DcIwXQcFbYOjk-ub5QJpjNET-Sr6gRneMGQKVlSxfZotMCwblKzgmGc2qBHM3HgLJRGxuvaTF6dqtAyLA_BSs-wMrd2E4WJ97/s1600/CAM03321.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXhFf5zH8hffxvALe5x2T-Jr9e2L0Jrmoj2wS4VxtIXx3DcIwXQcFbYOjk-ub5QJpjNET-Sr6gRneMGQKVlSxfZotMCwblKzgmGc2qBHM3HgLJRGxuvaTF6dqtAyLA_BSs-wMrd2E4WJ97/s1600/CAM03321.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-31861210534429149922014-03-12T10:00:00.001+01:002014-03-12T19:28:54.054+01:00Sałatka z grillowanym kurczakiem i jajkiemDzisiaj naszło mnie na sałatkę, to wszystko chyba spowodowane<br />
jest tą piękną pogodą, która nam towarzyszy od dłuższego już czasu.<br />
Wczoraj kupiłam piersi z kurczaka z myślą o rzuceniu ich na patelnię grillową i<br />
skonsumowania w jakimś miłym towarzystwie.<br />
Miłe towarzystwo okazało się bardzo miłe, bo sałatka jest naprawdę rewelacyjna.<br />
Proste składniki sałatka, pomidor, jajka ugotowane na pół twardo z idealnym żółtkiem,<br />
choć i tak mogłoby być ciut mniej ugotowane, ja nie mam żadnych obiekcji przed surowizną.<br />
Do rzeczy, sałatkę polałam bardzo prostym sosem, który jest naprawdę pyszny.<br />
Delikatny smak cytryny, ostra musztarda, trochę cukru i olej.<br />
Zwykle te składniki w domu mamy, a sos można użyć niemalże do każdej sałatki.<br />
Do rzeczy, bo się rozgadałam, a za 10 minut wychodzę do pracy!<br />
Sałatka pyszna, kurczak soczysty, mięciutkie jajko i chrupiąca sałata z pomidorem.<br />
To wszystko polane gęstym sosem, miałam zabrać do pracy, ale 3/4 jest już w brzusiu.<br />
No trudno... Będę musiała z tym żyć.<br />
Miłego dnia!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisuPewb95DYGWemT_UfS5fjccoc4hJvYhlJUuF5BeeW-uDRb_V6QgVrPd-6xxmdXCKm87o61rQ1j-ocLs4rSfcUXROsPdeJ-iSqnvS_zOM_MWOtZ1EIZ9DUeEwTwGTPaPdUYsPjoNSZnsf/s1600/CAM03293.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisuPewb95DYGWemT_UfS5fjccoc4hJvYhlJUuF5BeeW-uDRb_V6QgVrPd-6xxmdXCKm87o61rQ1j-ocLs4rSfcUXROsPdeJ-iSqnvS_zOM_MWOtZ1EIZ9DUeEwTwGTPaPdUYsPjoNSZnsf/s1600/CAM03293.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Składnik:<br />
<ul>
<li>1/2 główki sałaty</li>
<li>1 pierś z kurczaka </li>
<li>1 pomidor</li>
<li>2 jajka- gotujemy je 10 min od zimnej wody</li>
<li>szczypiorek</li>
<li>mielona słodka papryka </li>
<li>sól i pieprz </li>
</ul>
SOS:<br />
<ul>
<li>sok z połówki cytryny</li>
<li>1 czubata łyżeczka ostrej musztardy</li>
<li>1/2 łyżeczki cukru</li>
<li>2 razy więcej oleju niż soku z cytryny</li>
</ul>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkYuHSYZC7EN5_E7_uV2uwFBBegLDqnUdWNmAso62UqryAw4eelptkq37ZAQ63O_3gW415G9v37MnrkF1ZtDMqrXcbCuHVtbO1wxY_nvN2SHPCnv3jZ5N9sNijNzy9Qrcgnf4xh1IYQkcn/s1600/CAM03301.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkYuHSYZC7EN5_E7_uV2uwFBBegLDqnUdWNmAso62UqryAw4eelptkq37ZAQ63O_3gW415G9v37MnrkF1ZtDMqrXcbCuHVtbO1wxY_nvN2SHPCnv3jZ5N9sNijNzy9Qrcgnf4xh1IYQkcn/s1600/CAM03301.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Wszystko dokładnie myjemy, sałatę rwiemy na kawałki, pomidora kroimy w talarki,<br />
kurczaka oprószamy papryką, solą i pieprzem z każdej strony i<br />
grillujemy na patelni grillowej bez dodatku tłuszczu.<br />
Sałatę, pokrojony szczypiorek, kawałki zgrillowanego kurczaka pomidora i<br />
pokrojone jajka układamy na talerzu, czy w pojemniku, który chcemy zabrać do pracy. <br />
Składniki na sos mieszamy ze sobą w jakimś słoiczku i polewamy nim sałatkę.<br />
Doprawiamy delikatnie solą i pieprzem. <br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIXYHcYgzu8PUlq4k9sznOooeYXPSf8IeffOph_RpXSQhFtpIyHpM7cayENV8FW2REsM3YXOh6K4-X6klGmnGGkGPvaDuZ-1STXOOzmCevF74QI9dVfacPg0vTGUFUtqcML30AR0_LkLC_/s1600/CAM03286.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIXYHcYgzu8PUlq4k9sznOooeYXPSf8IeffOph_RpXSQhFtpIyHpM7cayENV8FW2REsM3YXOh6K4-X6klGmnGGkGPvaDuZ-1STXOOzmCevF74QI9dVfacPg0vTGUFUtqcML30AR0_LkLC_/s1600/CAM03286.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5N1a3RGhUBcinLa85YhxXZsnU3dH0zQoRzvEu2vExCHqg-GR1G5IuFuyuaJOTQCNXL6TkqmvzqfA04gTyHBrXI541syl8feEPNsUo1vMEt3VnCZfRmMrwQ4c94B-W91HNDnvBFCmMlKbW/s1600/CAM03288.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5N1a3RGhUBcinLa85YhxXZsnU3dH0zQoRzvEu2vExCHqg-GR1G5IuFuyuaJOTQCNXL6TkqmvzqfA04gTyHBrXI541syl8feEPNsUo1vMEt3VnCZfRmMrwQ4c94B-W91HNDnvBFCmMlKbW/s1600/CAM03288.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU2JTnmKASLzxXr4UqBpijIne4UBlhO3dqe1grx5dpqglaYR-sEgxK36JJAZo5iIXcowxj2R3y5X-rMf6YinFwGZXCsB6pcQ_1GxY8y7-317hI8tn-XYL6HG2RzEM1u98S-D-JC2F4sL9G/s1600/CAM03297.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU2JTnmKASLzxXr4UqBpijIne4UBlhO3dqe1grx5dpqglaYR-sEgxK36JJAZo5iIXcowxj2R3y5X-rMf6YinFwGZXCsB6pcQ_1GxY8y7-317hI8tn-XYL6HG2RzEM1u98S-D-JC2F4sL9G/s1600/CAM03297.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinxm8HdJq1RTARZ-NIRgh0jmZzfQA-ms2XmU0oqWyi1-mT1WWNGstUafIpnJkkPadbKllxY6mQMbEq3EieOjfV-sc6nOPlzJY9lRAqaFpUfU5UpU0AAzteqkOhpNJ-VdfgULwR52KhwZow/s1600/CAM03299.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinxm8HdJq1RTARZ-NIRgh0jmZzfQA-ms2XmU0oqWyi1-mT1WWNGstUafIpnJkkPadbKllxY6mQMbEq3EieOjfV-sc6nOPlzJY9lRAqaFpUfU5UpU0AAzteqkOhpNJ-VdfgULwR52KhwZow/s1600/CAM03299.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-as7jBrrX3Vw%2FUyAhmt7aMrI%2FAAAAAAAAFrI%2FTmejgJTP_as%2Fs1600%2FCAM03293.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisuPewb95DYGWemT_UfS5fjccoc4hJvYhlJUuF5BeeW-uDRb_V6QgVrPd-6xxmdXCKm87o61rQ1j-ocLs4rSfcUXROsPdeJ-iSqnvS_zOM_MWOtZ1EIZ9DUeEwTwGTPaPdUYsPjoNSZnsf/s1600/CAM03293.jpg" -->lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-72617367146249405642014-03-06T15:00:00.000+01:002014-03-06T17:59:34.401+01:00Rosołek grzybowy z suszonych grzybówTa zupa towarzyszy mi od najmłodszych lat,<br />
Mamuśka często ją robiła i dalej robi bo kiedyś ja, a teraz mój brat bardzo ją lubimy.<br />
Ja pamiętam tę zupę z cieniutkim i malutkim makaronem,<br />
ale Mamuśka twierdzi, że nie robiła tej zupy z makaronem ...<br />
No cóż ;-) hehehe <br />
Nie będziemy się o to kłócić, ale ja pamiętam ten makaron! ...<br />
Mamuśka teraz podaje ten grzybowy rosołek z grzankami i taki jest też pyszny.<br />
Ale ja miałam ochotę na taki, czysty, niczym nie zabielany a już na pewno nie zagęszczany!<br />
I bez żadnych dodatków.<br />
Ta zupa wyjątkowo dobrze smakuje bez niczego, tak o, sama.<br />
Zupa ma gotować się na małym ogniu, ma wyjść czysta i klarowna- taka jak rosół.<br />
Stąd też nazwa.<br />
Zupa jest bardzo grzybowa, smakuje tak dobrze,<br />
że już podczas gotowania stałam nad garem i podżerałam co tylko się dało,<br />
udając, że sprawdzam czy warzywa już zmiękły...<br />
Strasznie się przy tym poparzyłam ale było warto!<br />
Zupę proponuję robić na wywarze mięsnym, taka smakuje najlepiej.<br />
Możecie użyć kości od schabu, żeberka czy kawałek innego mięsa. <br />
Dzieci uwielbiają jej smak, jest naprawdę przepyszna,<br />
warto ją zrobić chociaż raz, choć zapewniam, że na jednym razie się nie skończy ;-)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgErf4fx7-oHQXO0N1HBKDLwypt6U580agFPd4JS7bCJIG-BXZ2OvQxiM8Br3f9llvMD09IofM3_208vj8VxnHJRyYg2OOjmShaUzODwPcG_VCTJetGCaHOJ2HmJBN5Hkeuz23GI1jQXXOw/s1600/CAM03249.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgErf4fx7-oHQXO0N1HBKDLwypt6U580agFPd4JS7bCJIG-BXZ2OvQxiM8Br3f9llvMD09IofM3_208vj8VxnHJRyYg2OOjmShaUzODwPcG_VCTJetGCaHOJ2HmJBN5Hkeuz23GI1jQXXOw/s1600/CAM03249.jpg" height="550" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>garść grzybów suszonych</li>
<li>kawałek mięsa, ja miałam mięso z golonki bez kości </li>
<li>3-4 ziemniaki</li>
<li>pół marchewki</li>
<li>pół pietruszki</li>
<li>2 liście laurowe</li>
<li>3 kulki ziela angielskiego</li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzmgOSqls3U6cg59HAeZsHsZBytJAtibieTsBPYLfPQYBgkyUXJQAyLi73JqpPcyY0Jhc5XWuYFcudFKw6i3P7l8zf24EBVR6__RoExuwpEEQn90yRq0t6ADXMH6nr8QyamY9t5moZ8HGK/s1600/CAM03238.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzmgOSqls3U6cg59HAeZsHsZBytJAtibieTsBPYLfPQYBgkyUXJQAyLi73JqpPcyY0Jhc5XWuYFcudFKw6i3P7l8zf24EBVR6__RoExuwpEEQn90yRq0t6ADXMH6nr8QyamY9t5moZ8HGK/s1600/CAM03238.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Do garnka wrzucamy mięso, zalewamy 2,5-3 litrami wody,<br />
dodajemy łyżkę soli i gotujemy przez pół godziny.<br />
Po tym czasie zbieramy szumowiny,<br />
dodajemy liście laurowe, ziele angielskie i pokruszone grzybki.<br />
Gotujemy kolejne 15-20 minut i dodajemy obrane,<br />
umyte i pokrojone w kostkę ziemniaki, marchewkę i pietruszkę.<br />
Gotujemy do miękkości warzyw.<br />
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. <br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ2bDbtb1fpyPiHaDMVqfzJhHh38_YPH6W3xYp2P04S41uJ0G_7qrEVifBuLll_CAk4kjN2cmLfPrsnPHxsKeTY3U8ZdX1E5P2G8NODTFSteeM-TSjPgNkHkVwE608f271yi4wKNH5XUTL/s1600/CAM03243.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ2bDbtb1fpyPiHaDMVqfzJhHh38_YPH6W3xYp2P04S41uJ0G_7qrEVifBuLll_CAk4kjN2cmLfPrsnPHxsKeTY3U8ZdX1E5P2G8NODTFSteeM-TSjPgNkHkVwE608f271yi4wKNH5XUTL/s1600/CAM03243.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-61992267718421403102014-03-01T16:55:00.000+01:002014-03-01T19:00:54.140+01:00Zupa krem z kukurydzy z chrupiącym boczkiem Krem z kukurydzy chodził za mną od kilku dni.<br />
Dziwne to bardzo chociażby ze względu na to, że nigdy go nie jadłam. <br />
Trochę się obawiałam, że zupa wyjdzie za słodka, bo nie przepadam za takimi połączeniami.<br />
Ja bardzo lubię wszystkie zupy, więc było duże prawdopodobieństwo,<br />
że o ile ta nie powali mnie na kolana to przynajmniej choć trochę mi posmakuje.<br />
Trochę przerodziło się w totalny zachwyt!<br />
Ale o tym za chwilę... <br />
Zawsze się zastanawiam dlaczego mężczyźni nie przepadają za kremami?<br />
Fakt, powstaje z zupy niezła breja i wygląda to może mniej ciekawie<br />
niż duże, pływające, jędrne kawałki warzyw,<br />
ale czy to musi być powód na dyskryminowanie tyjże formy?<br />
Usłyszałam też, że taką pacią nie można się przecież najeść, no bo czym? ;-)<br />
I właśnie, wszystkim tym, którym zupa krem kojarzy się z czymś nieestetycznym,<br />
mało wartościowym i niedobrym chyba utrę nosa!<br />
Krem z kukurydzy jest przepyszny!<br />
Zupę wzbogaciłam ziemniakami i marchewką,<br />
której dodałam zaledwie połówkę, nie chciałam, żeby pomarańcz zdominował piękny żółty, żywy kolor.<br />
Doprawiłam odrobinką pieprzu cytrynowego i gałki muszkatołowej, solą i pieprzem.<br />
I tyle jej w zupełności starczyło.<br />
Smak jest bardzo intrygujący, bogaty, delikatnie słodkawy ale nie do przesady.<br />
Ponieważ zupy kremy zwykle podaję z grzankami, albo same,<br />
tym razem postanowiłam dodać do niej chrupiący podsmażony boczek.<br />
Świetnie się spisał w tej roli i nie będzie narzekania, że nie ma mięsa! ;-)<br />
Do zupy bardzo pasuje kleks śmietany,<br />
robi się jeszcze pyszniejsza!<br />
Bardzo was zachęcam do jej wypróbowania, bo naprawdę warto!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWSJn2f0bwa1DwuTszQ3V6MZraEHo_pDaVpC7qFFIffBM4X4E7EnH6jy82WJVJKnLFFbSoYTCTlkhBYyivbhZysEN6cJqLLgHZULTkZKB-DCaKc_vaOpYd3xfsBXzobpQkaJnr3DczhDSs/s1600/CAM03200.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWSJn2f0bwa1DwuTszQ3V6MZraEHo_pDaVpC7qFFIffBM4X4E7EnH6jy82WJVJKnLFFbSoYTCTlkhBYyivbhZysEN6cJqLLgHZULTkZKB-DCaKc_vaOpYd3xfsBXzobpQkaJnr3DczhDSs/s1600/CAM03200.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>ok 300 g odsączonej kukurydzy</li>
<li>3 ziemniaki</li>
<li>pół marchewki</li>
<li>kilka cienkich plastrów boczku </li>
<li>szczypta pieprzu cytrynowego</li>
<li>szczypta gałki muszkatołowej</li>
<li>śmietana </li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-XLjkViOrmR08NOEqM3ZkRN0EivsaxE3Q4CuCYGxAUAFI2tYSx5jP70aYklV-frOxVrnhPa6AhrhL5_WqypmUMWlnb28-h29uiTZzil4-TvZ70xULzdBcahZovfTQBsK1QqzgrAllz8J5/s1600/CAM03218.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-XLjkViOrmR08NOEqM3ZkRN0EivsaxE3Q4CuCYGxAUAFI2tYSx5jP70aYklV-frOxVrnhPa6AhrhL5_WqypmUMWlnb28-h29uiTZzil4-TvZ70xULzdBcahZovfTQBsK1QqzgrAllz8J5/s1600/CAM03218.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Ziemniaki i marchewkę obieramy, myjemy i kroimy w mniejsze kawałki.<br />
Zalewamy 1-1,2 l zimnej wody i gotujemy przez 15 minut.<br />
Po tym czasie dodajemy kukurydzę i gotujemy przez 1-2 min.<br />
Doprawiamy do smaku gałką, jednym i drugim pieprzem i solą.<br />
Jak trochę wystygnie to blendujemy.<br />
Na patelni smażymy plastry boczku.<br />
Podajemy go z zupą i kleksem śmietany.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjzkuCoEevdkI3DcIe8mnPlqt0pgFHphFK4jnjN2iBsPzRmYkWRuBbliBJna4es1yPjeUwIwBRZg1iYw9GOf0jMl94KeMXdq7wp0BsSSsgONfAEZRwvk-Wc1YGwCjthXzZZAgk2jimCrfl/s1600/CAM03187.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjzkuCoEevdkI3DcIe8mnPlqt0pgFHphFK4jnjN2iBsPzRmYkWRuBbliBJna4es1yPjeUwIwBRZg1iYw9GOf0jMl94KeMXdq7wp0BsSSsgONfAEZRwvk-Wc1YGwCjthXzZZAgk2jimCrfl/s1600/CAM03187.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjM9a4SX-qxQZgXlfiya2hBnIuvV_Bde0fzhcijhlvk1RIQ0aTZBsyNvLBUGYZ-fNbK9wD-peA5ofIw_3uyTOh_hptk6vDdePVB_WxBAQ7W9hDOaC_getvPego3X9Pu0ipnQ6FoTACScu69/s1600/CAM03194.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjM9a4SX-qxQZgXlfiya2hBnIuvV_Bde0fzhcijhlvk1RIQ0aTZBsyNvLBUGYZ-fNbK9wD-peA5ofIw_3uyTOh_hptk6vDdePVB_WxBAQ7W9hDOaC_getvPego3X9Pu0ipnQ6FoTACScu69/s1600/CAM03194.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipPH5IdYgtqna_08pwYo8Hz8Fpd3535732J-DszR1huWTOZgqE5aTlnaPG7sUJqDAs2YNd8SMQK9wIHE8O-ksTqnabQIbD_ZMH6pRYvKb2wXogSZ3e1Mw5GQ7pF8IM3ORSVOB_FTG6GqSa/s1600/CAM03212.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipPH5IdYgtqna_08pwYo8Hz8Fpd3535732J-DszR1huWTOZgqE5aTlnaPG7sUJqDAs2YNd8SMQK9wIHE8O-ksTqnabQIbD_ZMH6pRYvKb2wXogSZ3e1Mw5GQ7pF8IM3ORSVOB_FTG6GqSa/s1600/CAM03212.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<ul>
</ul>
lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-17515534168205007132014-02-26T12:43:00.000+01:002014-02-26T12:43:10.870+01:00Makaron Chow Mein z wieprzowiną, grzybami mun i warzywamiMakaron Chow Mein to nowość w mojej kuchni,<br />
skusiłam się na niego ponieważ w pewnej sieciówce była promocja.<br />
No cóż, zachwycona nie jestem i nie powalił mnie na kolana. <br />
Sam w sobie nie jest smaczny,<br />
dopiero po dodaniu kilku składników staje się naprawdę fajny w smaku.<br />
Do makaronu dodałam marchewkę, grzybki mun, cebulę, kalafiora i kawałki wieprzowiny.<br />
W moim przypadku schab, bo potrzebuje niewiele czasu na 'dojście'.<br />
Danie jest gotowe w 10 minut, także jest naprawdę mało czasochłonne.<br />
Takie szybkie, barowe danie do zrobienia w domu, zdecydowanie lepiej smakuje.<br />
Ja całość robiłam w woku, ale jeżeli go nie macie to nic nie stoi na przeciwko,<br />
żeby zaprosić do współpracy jakąś większą patelnię.<br />
Daniem naje się spokojnie 4-5 osób.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieKSa3_MEFYcrWSywka3QLKTqh_ET092s6jVBvk5nR9aPCqVZHNyUMA3d4LN6rBDCTEzdVfOz8nMrVNG6KdXvrChFw8QePz3h0w5gNZ8FLBNpZmPUsG2YdBMcpEfwpoB3ik0VTNTl7_Z-Y/s1600/CAM03180.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieKSa3_MEFYcrWSywka3QLKTqh_ET092s6jVBvk5nR9aPCqVZHNyUMA3d4LN6rBDCTEzdVfOz8nMrVNG6KdXvrChFw8QePz3h0w5gNZ8FLBNpZmPUsG2YdBMcpEfwpoB3ik0VTNTl7_Z-Y/s1600/CAM03180.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>250 g makaronu Chow Mein</li>
<li>2 plastry schabu</li>
<li>1 marchewka</li>
<li>mała garstka grzybów mun</li>
<li>1 cebula</li>
<li>2 garście różyczek kalafiora, miałam mrożonego</li>
<li>2 łyżki sosu sojowego ciemnego</li>
<li>6 łyżek wody</li>
<li>2 łyżki oleju </li>
<li>szczypiorek</li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-CTHZKkBE-QbMx1B6tSDLfjnk-Wkt4_QEKG8CNjbXAQNcZVj8KkOeNH_zUOGYKnb_3SfKK8gPYh-sLplUyqCiOn5lSxOaeNgph_KYTZEFjg5sytgW4hL_vnIT_7xZOD3eXuNbrNnQvJRj/s1600/CAM03181.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-CTHZKkBE-QbMx1B6tSDLfjnk-Wkt4_QEKG8CNjbXAQNcZVj8KkOeNH_zUOGYKnb_3SfKK8gPYh-sLplUyqCiOn5lSxOaeNgph_KYTZEFjg5sytgW4hL_vnIT_7xZOD3eXuNbrNnQvJRj/s1600/CAM03181.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Makaron przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu i odcedzamy.<br />
Grzyby zalewamy wrzątkiem i zostawiamy aż namokną.<br />
Obraną marchewkę i umyte mięso kroimy w paski.<br />
Cebulę w pióra.<br />
W woku na dużym ogniu rozgrzewamy olej i<br />
wrzucamy marchewkę, cebulę, kalafiora i smażymy ok. 5 minut.<br />
Po tym czasie dolewamy sos sojowy i wodę.<br />
Następnie dorzucamy mięso i smażymy do momentu aż się zarumieni.<br />
Na koniec dodajemy makaron i grzybki,<br />
wszystko dokładnie mieszamy, dodajemy pieprzu i ewentualnie soli.<br />
Nie dodaję dużo sosu sojowego, bo wszystko w mig czarnieje. <br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEingnSmA8BIVyikLWRCB4SctEwSmRPUlpvWCNnNbuOop3k0MWGW5Cz71eMKmZPnADGj1H-DlCUMePFSBjNoEdPlsgUNIVoCI9r9XCLSLc_GgeGRU4-lxrLdiQt4_skBKpN8aFwleys89qqq/s1600/CAM03164.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEingnSmA8BIVyikLWRCB4SctEwSmRPUlpvWCNnNbuOop3k0MWGW5Cz71eMKmZPnADGj1H-DlCUMePFSBjNoEdPlsgUNIVoCI9r9XCLSLc_GgeGRU4-lxrLdiQt4_skBKpN8aFwleys89qqq/s1600/CAM03164.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj51K0j9EddHgMdf_EbFIoSrElVL35j2OeMwiLg681KRhq1uqFQWO0g-sI5f-vAGsrt-ep5WHc2EV9ZKh-c_KPpqMAAJO_ekw_uu-YV7snaBq43O8JURoOnxDn7MU_cRpBIQTnPKdE29IIN/s1600/CAM03165.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj51K0j9EddHgMdf_EbFIoSrElVL35j2OeMwiLg681KRhq1uqFQWO0g-sI5f-vAGsrt-ep5WHc2EV9ZKh-c_KPpqMAAJO_ekw_uu-YV7snaBq43O8JURoOnxDn7MU_cRpBIQTnPKdE29IIN/s1600/CAM03165.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9t8RQ1Ly2sMyJFhxjWQik8MBKJps417Sd3iuTJdb8YPNFzq2I26oWuqHc0KW-fijlrsUUsPHdX2aUW8Br4gTTSqmQTjCN-_ZkJNf4oSJ0Av4YUpUAhAIns6zUDf7cw8Y7hollRWEM8rjo/s1600/CAM03167.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9t8RQ1Ly2sMyJFhxjWQik8MBKJps417Sd3iuTJdb8YPNFzq2I26oWuqHc0KW-fijlrsUUsPHdX2aUW8Br4gTTSqmQTjCN-_ZkJNf4oSJ0Av4YUpUAhAIns6zUDf7cw8Y7hollRWEM8rjo/s1600/CAM03167.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5LBFD_uvGd-MQydQs5vSctdM3puVjEJIv7C76Xh2S2w9UcOJ56lrJmMqEy09ROUu92l1obkmX96HbOMCW56YCkZ3iACutTEGQsdoAbTi_mFQqOgq3I2wr1rVS0wHaTYLqpWtAzxCSHfsQ/s1600/CAM03169.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5LBFD_uvGd-MQydQs5vSctdM3puVjEJIv7C76Xh2S2w9UcOJ56lrJmMqEy09ROUu92l1obkmX96HbOMCW56YCkZ3iACutTEGQsdoAbTi_mFQqOgq3I2wr1rVS0wHaTYLqpWtAzxCSHfsQ/s1600/CAM03169.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-39032349930744576452014-02-23T11:36:00.002+01:002014-02-28T23:23:01.342+01:00Karkówka duszona w sosie własnym z piwem Olaboga! To mięso jest niesamowite!<br />
Karkówkę duszę już od jakiegoś czasu,<br />
ale to była po prostu standardowa duszona karkówka, bez żadnych kombinacji.<br />
Karkówkę kroiłam w plastry, zalewałam wodą, z przyprawami i papryką i dusiłam aż zmięknie.<br />
Ale dzisiaj pierwszy raz odważyłam się dolać do mięsa piwa.<br />
No i robiąc to mięcho zaszalałam i dodałam trochę, bo na obiad będę miała wyjątkowego gościa-<br />
Mamuśkę, która jest specjalistką od każdego rodzaju mięcha,<br />
wychodzą Jej po prostu nieziemskie !<br />
A ostatnią roladą przeszła chyba samą siebie. <br />
Ale wracając do tematu...<br />
Mięso wyszło prze prze prze pyszne!<br />
Dusi się niecałą godzinę!<br />
Nastawiłam sobie zegarek, żeby dokładnie odmierzyć czas,<br />
ale po ok 45-50 minutach jak poszłam zajrzeć i spróbować to było już gotowe.<br />
Poza tym, do sosu chlapnęłam ketchup'u...<br />
Taaaaak, ketchup'u!<br />
I on tu jest kolejnym dodatkiem, który pełni tu wielką rolę,<br />
bo niedość, że chłopak zagęścił sos, to spisał się wyjątkowo dobrze w roli 'poprawiacza' smaku.<br />
No i tak właśnie doszłam... do mojego wymarzonego przepisu na karkówkę duszoną.<br />
Rozpływa się w ustach, przy czym jest bardzo soczysta,<br />
a sos jest rewelacyjny, gęsty, intensywny, ciemny po prostu przepyszny! <br />
Godzina roboty, ze wszystkim, a obiad może zaskoczyć,<br />
mam nadzieję, że nawet największego konesera smaków i mięs.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYmN2T4NyR1lY1dkz56RrXtGs6xTn4clMWgyfx-zTszv1Mptn2kOEeTGsVvk7cjbJ5lbx6xWlz9od7YCriD6XsA4hVAVzQburcauC5M-Unlxiy-LcphYvCwAMRTIeiJyhzPx4TwHcToXqp/s1600/CAM03143.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYmN2T4NyR1lY1dkz56RrXtGs6xTn4clMWgyfx-zTszv1Mptn2kOEeTGsVvk7cjbJ5lbx6xWlz9od7YCriD6XsA4hVAVzQburcauC5M-Unlxiy-LcphYvCwAMRTIeiJyhzPx4TwHcToXqp/s1600/CAM03143.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>ok. 80 dkg karkówki</li>
<li>4 cebule</li>
<li>4 łyżki oleju </li>
<li>2 liście laurowe</li>
<li>4 kulki ziela angielskiego</li>
<li>mielona słodka papryka </li>
<li>200 ml piwa, ja użyłam Żubra</li>
<li>2 czubate łyżki ketchup'u pikantnego</li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkwU15nMbvHQi_tw4dmlKnta1q6XboEL0FmWYnkdAhqNt13GZ1Yk6phM7cRUO7rXu5oyygD0Au0ZtXPHKtbe0_CD0q2AguVu6rPaUlkdRcqR5krsesKM3UlkTYCTmW720quNmeB7F-kz7E/s1600/CAM03150.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkwU15nMbvHQi_tw4dmlKnta1q6XboEL0FmWYnkdAhqNt13GZ1Yk6phM7cRUO7rXu5oyygD0Au0ZtXPHKtbe0_CD0q2AguVu6rPaUlkdRcqR5krsesKM3UlkTYCTmW720quNmeB7F-kz7E/s1600/CAM03150.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Mięso dokładnie myjemy i kroimy w ok. 1cm plastry w poprzek włókien.<br />
Każdy kawałek oprószamy słodką papryką, solą i pieprzem.<br />
W garnku rozgrzewamy olej i po kolei obsmażamy plastry mięsa<br />
z jednaj i drugiej strony na złocisto.<br />
Ma to na celu wytopienie tłuszczu,<br />
który karczek ma, dzięki temu nawet te tłustsze części będą rozpływać się w ustach.<br />
Po obsmażeniu mięsa dodajemy do niego cebule pokrojone w grube pióra,<br />
zalewamy to 500 ml wody i 200 ml piwa, dodajemy liście laurowe i ziele angielskie.<br />
Przykrywamy pokrywka z otworami i dusimy ok. 50 minut.<br />
Po tym czasie sprawdzamy miękkość, powinno być już gotowe.<br />
Dodajemy ketchup.<br />
Więcej nie doprawiamy, smak powinien być już wystarczający- ale oczywiście kwestia gustu.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEii5z_WhDXbqvPX5a58L04TO0upZNDGPO2OQbMBMEw0YHvdOqi2hoM6pdGs7A09AgAX_PIFsSttEGwf1uxxCBIFVTyPzL_0jSBqlaBpqtscFdzFh0Jhfb4l-3eHsACAmzXSmbvQ32ZYSMdv/s1600/CAM02573.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEii5z_WhDXbqvPX5a58L04TO0upZNDGPO2OQbMBMEw0YHvdOqi2hoM6pdGs7A09AgAX_PIFsSttEGwf1uxxCBIFVTyPzL_0jSBqlaBpqtscFdzFh0Jhfb4l-3eHsACAmzXSmbvQ32ZYSMdv/s1600/CAM02573.jpg" height="480" width="640" /></a> </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcyuUtb6bbjaWpo2P9DH9Q5yHJcTnAxtU4OtLlgrQsqdjbX_VZQEjWjQH0ptlOgLlch9ySI68v2aK6h7Go21vWwLKZL5wf3t-taEk-sWaO44qIdhh8v3WTMHHPo-hsTIWz5WoGbUjmGcq_/s1600/CAM02575.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcyuUtb6bbjaWpo2P9DH9Q5yHJcTnAxtU4OtLlgrQsqdjbX_VZQEjWjQH0ptlOgLlch9ySI68v2aK6h7Go21vWwLKZL5wf3t-taEk-sWaO44qIdhh8v3WTMHHPo-hsTIWz5WoGbUjmGcq_/s1600/CAM02575.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWe7Z6N5nIjVINpheht_eD0dqXPfsO-8PeqNOmD-mjAjwIZRW39w5Ph2OujgLLCifESd-JNsf6zdA-ZlsgRbxwibFkcwK6XYCW6SpuREi1BQfj4XJch1WjO5L76PHrMUcqVN-1hyphenhyphenpkIy7p/s1600/CAM03153.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWe7Z6N5nIjVINpheht_eD0dqXPfsO-8PeqNOmD-mjAjwIZRW39w5Ph2OujgLLCifESd-JNsf6zdA-ZlsgRbxwibFkcwK6XYCW6SpuREi1BQfj4XJch1WjO5L76PHrMUcqVN-1hyphenhyphenpkIy7p/s1600/CAM03153.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-pXsBzgRkPM4%2FUwnNcRojz_I%2FAAAAAAAAFmE%2FZz3kBCEMkIg%2Fs1600%2FCAM02573.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEii5z_WhDXbqvPX5a58L04TO0upZNDGPO2OQbMBMEw0YHvdOqi2hoM6pdGs7A09AgAX_PIFsSttEGwf1uxxCBIFVTyPzL_0jSBqlaBpqtscFdzFh0Jhfb4l-3eHsACAmzXSmbvQ32ZYSMdv/s1600/CAM02573.jpg" -->lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com24tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-60957610012938939612014-02-15T19:38:00.001+01:002014-02-26T12:45:57.317+01:00Kotlety mielone z pieczarkami i żółtym seremMielone, kto ich nie zna?<br />
W polskich domach od pokoleń, każdy wie z jakich składników i jak je zrobić.<br />
Przecież to takie proste ;-)<br />
Mięso mielone, jajko, bułka tarta czy sucha,<br />
ewentualnie cebula i siup na tłuszcz. Obsmażyć i na talerz.<br />
Ale czy naprawdę kotlety mielone są tak banalnie proste do zrobienia?<br />
Nie będę tu opisywać moich ekscesów z mielonymi,<br />
chociaż jak zaczynałam swoją przygodę z kuchnią<br />
to nie raz zdarzyło mi się przesolić, czy nie dosmażyć w środku.<br />
I powiem szczerze, że zrobić dobre mielone to może nie sztuka, ale chyba lata praktyki.<br />
Ja nigdy nie lubiłam suchych mielonych, nie pasuje mi tu np szynka wieprzowa.<br />
Lubię za to mielone z łopatki, karczku, albo mieszane wieprzowo- wołowe. <br />
Idąc tropem Mamuśki, którą obowiązkowo wypytałam jak robi mielone i<br />
szukania smaku znalazłam sposób na moje mielone.<br />
Te kotlety mielone wychodzą wyjątkowo wilgotne,<br />
a wszystko dzięki drobno posiekanym pieczarkom.<br />
Pieczarki podczas smażenia puszczają sok, dzięki czemu mielone wychodzą naprawdę wyjątkowo dobre. <br />
Cudownie się ciągną dzięki dodatkowi sera żółtego, są przepyszne!<br />
Miękkie, delikatne, nie są zbite ale sprężyste.<br />
Jeżeli chodzi o proporcje przypraw, to doprawcie pod swój gust, choć uważam, że są prawie że idealne ;-) <br />
Jutro na obiad z ziemniakami i mizerią,<br />
a pojutrze do pracy w dwie kromki chleba z musztardą!<br />
Poezja, uwielbiam ! ;-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9YaLgoCC1tHw4X20S9Prp0HHNUdAif_NGeuJ7WxFd6dn9w8IiVQZh3-7tT9vCjBUCkDrDqG3KfShz0jt_nx6SQpCFEcgv7P0_043gngu3wu-j7qIM4UixwTguxBteQ877uIAgDm3e8rgi/s1600/CAM03102.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9YaLgoCC1tHw4X20S9Prp0HHNUdAif_NGeuJ7WxFd6dn9w8IiVQZh3-7tT9vCjBUCkDrDqG3KfShz0jt_nx6SQpCFEcgv7P0_043gngu3wu-j7qIM4UixwTguxBteQ877uIAgDm3e8rgi/s1600/CAM03102.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>50 dkg mięsa mielonego wieprzowo- wołowego </li>
<li>30 dkg pieczarek</li>
<li>15 dkg sera żółtego twardego</li>
<li>1 jajko</li>
<li>1 cebula</li>
<li>2 ząbki czosnku</li>
<li>1 łyżka ziół prowansalskich </li>
<li>1 płaska łyżka soli</li>
<li>1/2 płaskiej łyżki pieprzu</li>
<li>bułka tarta</li>
<li>olej do smażenie</li>
</ul>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidV6YW7P1LLKsB3X6Qo-5s0fYKpOSv4ruJfFuQrcMXSHz4ERYOsZHRFhNCgAQVk8jVr92wFbX8p8bvUtQBWmfqmH9bQ8VSyugtAdpU23cr748OEBqRcM4QXDqX3siR6bYp9NgcOS2ev2D3/s1600/CAM03119.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidV6YW7P1LLKsB3X6Qo-5s0fYKpOSv4ruJfFuQrcMXSHz4ERYOsZHRFhNCgAQVk8jVr92wFbX8p8bvUtQBWmfqmH9bQ8VSyugtAdpU23cr748OEBqRcM4QXDqX3siR6bYp9NgcOS2ev2D3/s1600/CAM03119.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Do mięsa dodajemy drobno posiekaną cebulę i starte na tartce o grubych oczkach umyte pieczarki i ser. <br />
Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, sól, pieprz i zioła, mieszamy.<br />
Odstawiamy do lodówki na pół godziny.<br />
Po tym czasie dodajemy kilka łyżek bułki tartej, 3-4 powinny wystarczyć,<br />
ale oczywiście to wszystko zależy od wilgotności mięsa,<br />
więc w razie konieczności można dosypać jej więcej.<br />
Na talerzyk wysypujemy trochę bułki tartej i każdy uformowany kotlet dokładnie panierujemy.<br />
Na patelnię wlewamy olej, który ma zakryć dno.<br />
Mielone smażymy na średnim ogniu do momentu kiedy się ładnie zrumienią, przewracamy na drugą stronę, zmniejszamy ogień i znowu smażymy do lekkiego zrumienienia, po czym przykrywamy pokrywką i dusimy jeszcze 2-3 minuty. Kotlety mielone wykładamy na ręcznik papierowy.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggFx_loqKSAE7X28zr5lu5TqFdauX7YKFb4ZyFgDW5BleWpPuO-ayrbutQyQRA8XVpZ639pwjzrxmYnc4DsHEsnPwfgbuQoRNmkefxDyMYt3ENQIvUyxK5KOS7pavfRlsXRVGuWB08t9tb/s1600/CAM03111.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggFx_loqKSAE7X28zr5lu5TqFdauX7YKFb4ZyFgDW5BleWpPuO-ayrbutQyQRA8XVpZ639pwjzrxmYnc4DsHEsnPwfgbuQoRNmkefxDyMYt3ENQIvUyxK5KOS7pavfRlsXRVGuWB08t9tb/s1600/CAM03111.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-R2C5euR9ds8%2FUv-xGa_4cLI%2FAAAAAAAAFlU%2F0Or-1prXoSQ%2Fs1600%2FCAM03111.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggFx_loqKSAE7X28zr5lu5TqFdauX7YKFb4ZyFgDW5BleWpPuO-ayrbutQyQRA8XVpZ639pwjzrxmYnc4DsHEsnPwfgbuQoRNmkefxDyMYt3ENQIvUyxK5KOS7pavfRlsXRVGuWB08t9tb/s1600/CAM03111.jpg" -->lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-81007432112775574462014-02-09T12:20:00.000+01:002014-02-26T12:46:26.412+01:00Żółte mięskoŻółte mięsko to kultowy przepis mojej Mamuśki,<br />
który powstał specjalnie dla mojego Brata.<br />
Max jako małe dziecko strasznie wybrzydzał, tego nie,<br />
tamtego nie, nic mu nie pasowało i nic mu nie smakowało.<br />
Aż tu nagle czary mary hokus pokus i<br />
powstało to właśnie rewelacyjne i bardzo szybkie danie,<br />
nazwane z wiadomych powodów przez Maxa żółte mięsko.<br />
Żółte mięsko to nic innego jak kurczak z kurkumą i pieprzem cytrynowym.<br />
Mamuśka lubi pieprz cytrynowy więc sypie go często do różnych dań,<br />
ja używam go rzadziej, natomiast do tego kurczaka pasuje idealnie.<br />
Świetnie podrasowuje smak i nadaje świeżości.<br />
Max preferuje pierś z kurczaka, bo nie ma tam żadnych 'flaków',<br />
choć my i tak zawsze wszystkie żyłki i tłuszcz wykrawamy, bo nikt u nas tego nie lubi ;-)<br />
Jeżeli kupicie piersi z kury, to zróbcie z jednej piersi kilka mniejszych kawałków. <br />
Ja natomiast wykorzystałam wytrybowane podudzia z kurczaka,<br />
które świetnie się tu sprawdziły, są soczyste i mięciutkie.<br />
Danie jest bardzo szybkie, najlepiej smakuje podane z ryżem.<br />
Polecam z pełnym przekonaniem bo kurczak jest naprawdę pyszny !<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKYW5Blcyw46JNdF_jUG5tnyi9svrRYQa7pJ3e91Bbfy624tN_9yPW29hKPOEs7Ly5QvyvrfMblh5_taIWQio84h-VIlxOkv1NjkfvjN2AOi14Hqzd4nGpl1AisjvvCZUPAQ0jCO_GjEiD/s1600/CAM03089.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKYW5Blcyw46JNdF_jUG5tnyi9svrRYQa7pJ3e91Bbfy624tN_9yPW29hKPOEs7Ly5QvyvrfMblh5_taIWQio84h-VIlxOkv1NjkfvjN2AOi14Hqzd4nGpl1AisjvvCZUPAQ0jCO_GjEiD/s1600/CAM03089.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>1 kg podudzi/piersi z kury</li>
<li>3 łyżki mąki pszennej</li>
<li>1 płaska łyżka pieprzu cytrynowego</li>
<li>1 płaska łyżka kurkumy</li>
<li>1/2 łyżki vegety</li>
<li>szczypta ostrej papryki</li>
<li>2-3 łyżki oleju</li>
</ul>
<br />
<ul>
</ul>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivRdSxSd93K77xuD_Tw0_X6YWnQMGJimORZ4ju871dwqbn9g99bjQvdgp9tk2jpaS-EK-8YfhJ4vRlA06xx9bLl5T2u6NYw5ekyeH5eyAlKuHM6GCO9O2NA20U4sFLmA6adNZAifh7ouz2/s1600/CAM03086.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivRdSxSd93K77xuD_Tw0_X6YWnQMGJimORZ4ju871dwqbn9g99bjQvdgp9tk2jpaS-EK-8YfhJ4vRlA06xx9bLl5T2u6NYw5ekyeH5eyAlKuHM6GCO9O2NA20U4sFLmA6adNZAifh7ouz2/s1600/CAM03086.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Mięso myjemy i wycinamy brzydkie kawałki. <br />
Mąkę łączymy z pieprzem, kurkumą, vegetą i ostrą papryką, dokładnie mieszamy.<br />
Każdy kawałek kurczaka obtaczamy w mące i<br />
smażymy w głębszym garnku na rozgrzanym oleju.<br />
Kurczak ma się ściąć. <br />
Kiedy każdy kawałek jest obsmażony,<br />
zalewamy kurczaka wodą tak aby mięso było prawie w całości zakryte i<br />
dusimy ok 20 minut.<br />
Na koniec w razie konieczności doprawiamy do smaku vegetą i pieprzem cytrynowym.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh46V1e_9ts_pL6Xt6uIGtntNNH7OzrRpYrjAwTnvpoh9gyVpHW6Wln3qsYgApmbArXZQIetiqJSt4W0_KsnDleu5dbxpJKSIPdCYa_5jCZcdLQQ-nRNqmYOmIduZuanMTz8QpwMSNatD90/s1600/CAM03072.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh46V1e_9ts_pL6Xt6uIGtntNNH7OzrRpYrjAwTnvpoh9gyVpHW6Wln3qsYgApmbArXZQIetiqJSt4W0_KsnDleu5dbxpJKSIPdCYa_5jCZcdLQQ-nRNqmYOmIduZuanMTz8QpwMSNatD90/s1600/CAM03072.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5RLtptkuJmw1lhb4u0dZYK7_PmiY7XR5CGs51TLIZEwcpnKgUR3rv29vOf5xqzyasASdLvNxqj2-4HJZH5ENc6iSDeWmEs-JaUtZNX-wni1-ugYZ_GJCpo2k6tGBJthRitZybib666vHk/s1600/CAM03074.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5RLtptkuJmw1lhb4u0dZYK7_PmiY7XR5CGs51TLIZEwcpnKgUR3rv29vOf5xqzyasASdLvNxqj2-4HJZH5ENc6iSDeWmEs-JaUtZNX-wni1-ugYZ_GJCpo2k6tGBJthRitZybib666vHk/s1600/CAM03074.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEKimUynzFvBIvQt3QilklCe8ZUtJJD6sg3XHkHBBd8PVXoispoqFoRrZgFI63-mpujimGnqXUUjyS0MovP2NzO4zVYGshrZFCFnWATuGop72YPF_71yjCmO2BS8FE0Kd7M5ySrQmkmK11/s1600/CAM03075.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEKimUynzFvBIvQt3QilklCe8ZUtJJD6sg3XHkHBBd8PVXoispoqFoRrZgFI63-mpujimGnqXUUjyS0MovP2NzO4zVYGshrZFCFnWATuGop72YPF_71yjCmO2BS8FE0Kd7M5ySrQmkmK11/s1600/CAM03075.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKFtDtSmvillTMREhLauUOzJ05twrf_WZujxkChS_Iw-1SioZRbcc1bFW2YWTnkoS8ncA75OeGa6Ud1FLBeub_T4o6JVcrNGQVFRoHBfvI2eNzDAq8FvZytQa634A0B3BV0VCZ9X1ajyE1/s1600/CAM03080.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKFtDtSmvillTMREhLauUOzJ05twrf_WZujxkChS_Iw-1SioZRbcc1bFW2YWTnkoS8ncA75OeGa6Ud1FLBeub_T4o6JVcrNGQVFRoHBfvI2eNzDAq8FvZytQa634A0B3BV0VCZ9X1ajyE1/s1600/CAM03080.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-84717108995551153732014-01-26T16:01:00.000+01:002014-02-26T12:52:59.491+01:00Gulasz z żołądków drobiowych z pieczarkamiPodroby mają i swoich wielkich miłośników i przeciwników.<br />
Ich smak jest zupełnie inny, niepodobny do żadnego mięsa.<br />
Ja pierwszy raz w życiu kupiłam żołądki.<br />
Miałam ochotę ich spróbować, zwłaszcza, że kompletnie nie pamiętałam ich smaku.<br />
Mamuśka kiedyś zrobiła właśnie gulasz z żołądków,<br />
podobno strasznie mi smakował i się nim zajadałam.<br />
Wątróbkę lubię, bardzo, taką z cebulką, podsmażaną.<br />
Stwierdziłam, że pewnie żołądki też mi posmakują.<br />
Żołądki smakują podobnie do wątróbki, nie tak samo, ale smak jest moim zdaniem zbliżony.<br />
Gulasz zrobiłam z pieczarkami, całe danie jest proste do zrobienia.<br />
Pamiętajcie, żeby pozbyć się grubych błon z żołądków i w miarę dokładnie je oczyścić.<br />
Żołądki najpierw gotowałam przez chwilę, wylałam tę wodę,<br />
opłukałam mięso i dopiero wtedy zaczęłam gotowanie gulaszu.<br />
Proponuję kupić żołądki indycze, dzięki temu, że są większe,<br />
są dużo prostsze w obróbce.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2lUbY9HAgP3bS1hbkqswV98OoXp8aPlGfWlEv0uBEIIGEXCaPZKyYDlt3r5JKEAvWlpQY68uWlk7RjjzYro1kgYpOYxsGAUp-jvxlsILIlP0hClLPRrrL-DkD1RpaMVD8ICRLeFZyS29z/s1600/CAM03051.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2lUbY9HAgP3bS1hbkqswV98OoXp8aPlGfWlEv0uBEIIGEXCaPZKyYDlt3r5JKEAvWlpQY68uWlk7RjjzYro1kgYpOYxsGAUp-jvxlsILIlP0hClLPRrrL-DkD1RpaMVD8ICRLeFZyS29z/s1600/CAM03051.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>1 kg żołądków drobiowych</li>
<li>ok. 25 dkg pieczarek</li>
<li>3 spore cebule</li>
<li>2 łyżki mąki</li>
<li>2 łyżki oleju</li>
<li>1 łyżka przecieru pomidorowego</li>
<li>2 listki laurowe</li>
<li>3 kulki ziela angielskiego</li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTDwXHZz1xnkSQTXfipIgIIyDTsxxxWewRBLxivEcKwG5mRSx-8EWPNAv_fXpTyVH6aGFKgXqfuliTwwTz-VxrgOccG2SzcXR5V29cCOv2M4Pu2xu0Vup9OW7ztNZZ3KCuAry9so7TN2vS/s1600/CAM03056.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTDwXHZz1xnkSQTXfipIgIIyDTsxxxWewRBLxivEcKwG5mRSx-8EWPNAv_fXpTyVH6aGFKgXqfuliTwwTz-VxrgOccG2SzcXR5V29cCOv2M4Pu2xu0Vup9OW7ztNZZ3KCuAry9so7TN2vS/s1600/CAM03056.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Mięso myjemy i pozbywamy go błon.<br />
Gotujemy ok 20 minut.<br />
W międzyczasie szklimy na oleju pokrojone w talarki cebule i pieczarki.<br />
Dodajemy opłukane i pokrojone w paski żołądki.<br />
Zalewamy 1 l. zimnej wody, dodajemy ziele i liście laurowe.<br />
Gotujemy ok. godziny.<br />
Po tym czasie sprawdzamy, czy mięso jest miękkie, jak jest to dodajemy przecier.<br />
Sos zagęszczamy mąką wymieszaną z zimną wodą i<br />
wlewamy do gara cały czas mieszając, żeby się kluchy nie porobiły.<br />
Sos gotujemy na malutkim ogniu, jeszcze przez 10-15 minut.<br />
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.<br />
Podajemy z ziemniakami, kaszą czy chlebem.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC7S1FZsLpcUDT07Dvsp_i0Vc6bxjZiN4EtviNVGVUexDCyKIzDg5kJwP4_ORbPJGYlekq1nOuzpYS-dEb1ou1gMO8W7h25bPoCCngJMf2_C2Dm0SYeIO5mQ6X5Kd3_WK7CK_9clBxlMoX/s1600/CAM03004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC7S1FZsLpcUDT07Dvsp_i0Vc6bxjZiN4EtviNVGVUexDCyKIzDg5kJwP4_ORbPJGYlekq1nOuzpYS-dEb1ou1gMO8W7h25bPoCCngJMf2_C2Dm0SYeIO5mQ6X5Kd3_WK7CK_9clBxlMoX/s1600/CAM03004.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuVnCqiDXgbw3HZ935we8jU_uNTPtJ9HlEU9v9ZRPrdDAQVhaNw54_firVeEerAgh-gMxkAZnhbPKWLo9osiK61tS5t0ISbyZSVng3PLUppnBZR8d3o0Mcm4qQ2S2npmPQt2S9Bdy-C93b/s1600/CAM03006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuVnCqiDXgbw3HZ935we8jU_uNTPtJ9HlEU9v9ZRPrdDAQVhaNw54_firVeEerAgh-gMxkAZnhbPKWLo9osiK61tS5t0ISbyZSVng3PLUppnBZR8d3o0Mcm4qQ2S2npmPQt2S9Bdy-C93b/s1600/CAM03006.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPYHUpN7Rv0PC90Zds3gDeOzfU3-kEzSRHwLm7cfpbSRhZqHj47tuM62k6WNVJGEYt2NLQfjFmNSnh2yrrtRckTxtBiFWF9dmOXHuwx5gcy0QzhhC4qfryyYYJ-D3EFVO2t602bl7hL9uV/s1600/CAM03012.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPYHUpN7Rv0PC90Zds3gDeOzfU3-kEzSRHwLm7cfpbSRhZqHj47tuM62k6WNVJGEYt2NLQfjFmNSnh2yrrtRckTxtBiFWF9dmOXHuwx5gcy0QzhhC4qfryyYYJ-D3EFVO2t602bl7hL9uV/s1600/CAM03012.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeyg8g5A59akzNvVA_yrZ8mdSwVNdVClEtqcac_pKVqZQs2cbphq2s38mSNEhbY_llVlMRUFf-JIkXiAL1z8uNUb8WI7AWB39hDEQiViq2u7xqK0NV-cl5pUuKwOEZO7xm8JtM_dX90DUv/s1600/CAM03064.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeyg8g5A59akzNvVA_yrZ8mdSwVNdVClEtqcac_pKVqZQs2cbphq2s38mSNEhbY_llVlMRUFf-JIkXiAL1z8uNUb8WI7AWB39hDEQiViq2u7xqK0NV-cl5pUuKwOEZO7xm8JtM_dX90DUv/s1600/CAM03064.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPYHUpN7Rv0PC90Zds3gDeOzfU3-kEzSRHwLm7cfpbSRhZqHj47tuM62k6WNVJGEYt2NLQfjFmNSnh2yrrtRckTxtBiFWF9dmOXHuwx5gcy0QzhhC4qfryyYYJ-D3EFVO2t602bl7hL9uV/s1600/CAM03012.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf5-wsATKkAPD6-aYQC8uumS0C7-vVmHC5qGKkjbigtAy77TJta3GXEw96OPgOlUaRKFidWohhos3JEhpdoZ3RYNExN0lGdlh3VwScUXpkLLWsc1DYdZfW_pGQHx7OfImJt5Q-OaeCj32M/s1600/CAM03016.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPYHUpN7Rv0PC90Zds3gDeOzfU3-kEzSRHwLm7cfpbSRhZqHj47tuM62k6WNVJGEYt2NLQfjFmNSnh2yrrtRckTxtBiFWF9dmOXHuwx5gcy0QzhhC4qfryyYYJ-D3EFVO2t602bl7hL9uV/s1600/CAM03012.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf5-wsATKkAPD6-aYQC8uumS0C7-vVmHC5qGKkjbigtAy77TJta3GXEw96OPgOlUaRKFidWohhos3JEhpdoZ3RYNExN0lGdlh3VwScUXpkLLWsc1DYdZfW_pGQHx7OfImJt5Q-OaeCj32M/s1600/CAM03016.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPYHUpN7Rv0PC90Zds3gDeOzfU3-kEzSRHwLm7cfpbSRhZqHj47tuM62k6WNVJGEYt2NLQfjFmNSnh2yrrtRckTxtBiFWF9dmOXHuwx5gcy0QzhhC4qfryyYYJ-D3EFVO2t602bl7hL9uV/s1600/CAM03012.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-VpEPzGymUSo%2FUuUayrHwfJI%2FAAAAAAAAFi4%2Fm6M3S2n_ypc%2Fs1600%2FCAM03012.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPYHUpN7Rv0PC90Zds3gDeOzfU3-kEzSRHwLm7cfpbSRhZqHj47tuM62k6WNVJGEYt2NLQfjFmNSnh2yrrtRckTxtBiFWF9dmOXHuwx5gcy0QzhhC4qfryyYYJ-D3EFVO2t602bl7hL9uV/s1600/CAM03012.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-bKR27Yx6H4A%2FUuUa2jjvMRI%2FAAAAAAAAFjA%2FpXU1nqde-cg%2Fs1600%2FCAM03016.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf5-wsATKkAPD6-aYQC8uumS0C7-vVmHC5qGKkjbigtAy77TJta3GXEw96OPgOlUaRKFidWohhos3JEhpdoZ3RYNExN0lGdlh3VwScUXpkLLWsc1DYdZfW_pGQHx7OfImJt5Q-OaeCj32M/s1600/CAM03016.jpg" -->lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-26043933188342028582014-01-18T18:42:00.000+01:002014-01-18T18:42:32.474+01:00Zupa z kurczakiem, mleczkiem kokosowym i makaronem sojowymTę zupę zrobiłam na swoje urodziny.<br />
Nie powiem, które to były urodziny, bo to już jednak nie przelewki ;-)<br />
Chciałam zrobić coś innego, niesztampowego i niestandardowego.<br />
I pomysł miałam już od jakiegoś czasu w głowie,<br />
miałam ochotę na zupełnie inne smaki!<br />
Stalowa Wola jest zawalona pizzeriami, kebabami, fast-foodami...<br />
Ale brakuje tu innych kuchni świata,<br />
dlatego właśnie zrobiłam chyba trochę tajską zupę.<br />
Nie wiem na ile jest ona tajska,<br />
bo mało uszczknęłam tej kuchni,<br />
ale stwierdziłam, że będzie ona wyglądać i smakować właśnie tak jak ja sobie to wymyślę.<br />
I wymyśliłam ;-)<br />
Wzięłam się więc do roboty i wyczarowałam właśnie coś takiego.<br />
Smak wyborny i zaskakujący goście zachwyceni.<br />
Zupa jest kosmicznie szybka i mega prosta w przygotowaniu,<br />
idealna dla leniuchów, ale za to jaki efekt końcowy! <br />
Zapraszam wobec tego na moją wersję tajskiej zupy<br />
z mleczkiem kokosowym, kurczakiem, warzywami i makaronem sojowym.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-0SYe64Iy7gFfDQsgMomUesgVO5AUW0piMr9xdEh0P3sPQEJhAWxOM7XNxnQ13bEyIlO2G7ktTJI9Q4KIqV81Md_SFl-BP-rSM4-vRCLsEsgGoyHRdA4qdrB9IF8MuVUdmJft8ptsB6Ab/s1600/CAM02987.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-0SYe64Iy7gFfDQsgMomUesgVO5AUW0piMr9xdEh0P3sPQEJhAWxOM7XNxnQ13bEyIlO2G7ktTJI9Q4KIqV81Md_SFl-BP-rSM4-vRCLsEsgGoyHRdA4qdrB9IF8MuVUdmJft8ptsB6Ab/s1600/CAM02987.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>1 duży filet z kurczaka</li>
<li>1 spora marchewka</li>
<li>1 pietruszka</li>
<li>garść brokułów</li>
<li>garść grzybków mun</li>
<li>1 por</li>
<li>1 papryka </li>
<li>1 łyżka soku z cytryny </li>
<li>100 g makaronu sojowego</li>
<li>1 puszka mleczka kokosowego </li>
<li>1/2 łyżeczki imbiru </li>
<li>1/2 łyżeczki curry</li>
<li>1/2 łyżeczki kminku</li>
<li>1/4 łyżeczki chili </li>
<li>sól i pieprz </li>
</ul>
<br />
Do 2 litrów zimnej wody dodajemy umyte i pokrojone w julienne- paski warzywa.<br />
Kroimy marchewkę, pietruszkę, paprykę i pora w talarki.<br />
Do wody wrzucamy wszystko oprócz papryki.<br />
Dodajemy jeszcze grzybki i brokuły.<br />
W międzyczasie myjemy i kroimy kurczaka,<br />
po 10 minutach od momentu wrzenia dodajemy go wraz z papryką do zupy.<br />
Całość gotujemy jeszcze przez 5 minut i dolewamy mleczko kokosowe.<br />
Doprawiamy przyprawami i sokiem z cytryny, dodajemy sól i pieprz do smaku.<br />
Makaron zalewamy wrzątkiem i podajemy razem z zupą.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd87U_PY3TYmIR51clzhjQPIa9pwfIpTiN15icxIRCHqLRYzjhv7VyW_SUQqx5FKRQtvE7z1Q0AL_pvVO2eLXnf3Hjx99JU26Su8MVzB8WOsTs5PrSnoRaImtckqHNvhhfBazIqTJc2i21/s1600/CAM02941.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd87U_PY3TYmIR51clzhjQPIa9pwfIpTiN15icxIRCHqLRYzjhv7VyW_SUQqx5FKRQtvE7z1Q0AL_pvVO2eLXnf3Hjx99JU26Su8MVzB8WOsTs5PrSnoRaImtckqHNvhhfBazIqTJc2i21/s1600/CAM02941.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9zJRKamrFMzLKN3VYDPqXBvpFRQaNZ3pfQv3-aCyAgO1wIAcS_Jkf-Z5llfCt-F_HCRq9DHmApAGOn9z0vWLLXq9fvg4nRHvyiBBL-jf7fEvhd9PWm0osGccf9qChRO5F7myM-vKrEmKd/s1600/CAM02945.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9zJRKamrFMzLKN3VYDPqXBvpFRQaNZ3pfQv3-aCyAgO1wIAcS_Jkf-Z5llfCt-F_HCRq9DHmApAGOn9z0vWLLXq9fvg4nRHvyiBBL-jf7fEvhd9PWm0osGccf9qChRO5F7myM-vKrEmKd/s1600/CAM02945.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQzbPiZi2v6nAzZxIj8fg96aGdfpVCAtt3OrtnU2rsQBj93_DCJrNmMa2qZ9qhA42LfUAaOnBktkhUUZn32s4dhYPbWlkDw0rf4dPpNkeyIdIvHsf3lJBDap_h9In4xBUKC2VWo1zEtClJ/s1600/CAM02951.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQzbPiZi2v6nAzZxIj8fg96aGdfpVCAtt3OrtnU2rsQBj93_DCJrNmMa2qZ9qhA42LfUAaOnBktkhUUZn32s4dhYPbWlkDw0rf4dPpNkeyIdIvHsf3lJBDap_h9In4xBUKC2VWo1zEtClJ/s1600/CAM02951.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4B0PYdjw4j0bkq3g2RPnpirTXBalduwFuMmrCrEcnSMUEzXcgEvvb0Mna3rTxCeGqfTdanffmymhEW9TF3VgBGHvtae2TjMnEMk_F_xEl-mmeMYVY_Mj16pnJsxwF_K2LDLroKIGn5wbV/s1600/CAM02992.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4B0PYdjw4j0bkq3g2RPnpirTXBalduwFuMmrCrEcnSMUEzXcgEvvb0Mna3rTxCeGqfTdanffmymhEW9TF3VgBGHvtae2TjMnEMk_F_xEl-mmeMYVY_Mj16pnJsxwF_K2LDLroKIGn5wbV/s1600/CAM02992.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-38883156750840423262013-12-16T14:47:00.003+01:002014-03-03T17:35:31.893+01:00Kapuśniak z kiszonej kapusty na wędzonceKapuśniak z kiszonej kapusty u mnie w domu zawsze jest gotowany na wędzonce.<br />
Pokazywałam już inną wersję <a href="http://commandaria.blogspot.com/2013/04/kapusniak-z-modej-kapusty.html" target="_blank">kapuśniaku z białek, słodkiej kapusty.</a> <br />
Ale zdecydowanie za kwaśną przepadam bardziej.<br />
Kojarzy mi się z taką sycącą, gorącą michą wspaniałą na chłodne, zimowe dni.<br />
To taka bardzo treściwa zupa, wspaniale kwaśna- bo taką właśnie lubię.<br />
Uwielbiam do niej kromkę świeżego chlebka.<br />
Jeżeli chodzi o wędzonkę, to możecie dodać np kości czy żeberka wędzone wędzone,<br />
albo kawałek wędzonego boczku.<br />
Ja dodałam zamrożone resztki po kurczaku wędzonym,<br />
który nie został bezlitośnie oskubany, bo zabrakło apetytu.<br />
To jest świetny pomysł na wykorzystywanie resztek,<br />
poza tym nie lądują w śmieciach, tylko przydają się do celów wyższych :-)<br />
A wywar jest przecież postawą dobrej zupy.<br />
Trzeba jeszcze pamiętać, że im lepsze składniki tym lepsze danie.<br />
Kiełbasę dodałam wiejską i jak zwykle, dobrze, że kupiłam więcej, bo połowę zjadłam...<br />
Nie mogę się oprzeć smakom i zapachom świeżego i swojskiego jadła!<br />
Całość doprawiłam kminkiem mielonym,<br />
co by ludzie w pracy nie wiedzieli, że jadłam kapustę kiszoną.. ;-) <br />
Ja kapuśniak gotuję w jednym garnku, nie gotuję osobno ani kapusty ani ziemniaków,<br />
ale trzeba wtedy pamiętać o dobrej kolejności.<br />
Gotujemy najpierw ziemniaki i warzywa, a później dokładamy kapustę.<br />
Wszystko gotujemy przez 10 minut, nie więcej! I wtedy dodajemy kapustę.<br />
Kwas z kapusty kiszonej nie pozwoli im się rozgotować,<br />
ale spokojnie, będą na pewno ugotowane!<br />
Wszystko będzie idealne, a ile mniej roboty!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0uk54VsH5p0mfkG1GNKB4Si6zmwO2VgiB1MPe_7KeJKkM4PTur7MUPzNZmeozQThfdBP1l1zHvnCmO-_ox2a1fXF7LI1PUr_PQAywstzev3E-NYDvA0OqAA9sYDT7qm4XmllVYSfpMAD2/s1600/CAM02835.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0uk54VsH5p0mfkG1GNKB4Si6zmwO2VgiB1MPe_7KeJKkM4PTur7MUPzNZmeozQThfdBP1l1zHvnCmO-_ox2a1fXF7LI1PUr_PQAywstzev3E-NYDvA0OqAA9sYDT7qm4XmllVYSfpMAD2/s640/CAM02835.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>30 dkg wędzonki</li>
<li>50 dkg kapusty kiszonej</li>
<li>1-1,5 kg ziemniaków</li>
<li>2 marchewki</li>
<li>2 korzenie pietruszki</li>
<li>kawałek selera</li>
<li>laska dobrej kiełbasy</li>
<li>2 listki laurowe</li>
<li>5 kulek ziela angielskiego </li>
<li>kminek mielony</li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ9fx7xZ2Uw_6GGXAEz-g3mLzVA4CA66Y3CZxDO-wD85vESdrG6l0OcNEpzQoPxLCxPq2lf4qXSMMiaEcKdd-87nwdHj-zuSVCXgslTRJyRKKWVnVQGGoUpFBUfQuN1ouTQyWmvspY32GS/s1600/CAM02816.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ9fx7xZ2Uw_6GGXAEz-g3mLzVA4CA66Y3CZxDO-wD85vESdrG6l0OcNEpzQoPxLCxPq2lf4qXSMMiaEcKdd-87nwdHj-zuSVCXgslTRJyRKKWVnVQGGoUpFBUfQuN1ouTQyWmvspY32GS/s640/CAM02816.jpg" height="537" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Do gara wlewamy 2 litry wody i dodajemy wędzonkę, liście laurowe,<br />
ziele angielskie, obrane, umyte i pokrojone ziemniaki,<br />
startą na grubych oczkach marchewkę, pietruszkę i kawałek selera.<br />
Całość gotujemy 10 minut od momentu zagotowania.<br />
Po tym czasie dodajemy posiekaną kapustę,
wraz z sokiem, ja jej nie płuczę,<br />
ale możecie to zrobić.<br />
Kapuśniak gotujemy do miękkości kapusty.<br />
Na jakieś 10 minut przed wyłączeniem ognia
do gara wrzucamy pokrojoną w półtalarki kiełbasę.<br />
Na koniec doprawiamy całość do smaku solą, pieprzem i kminkiem. <br />
<br />
<ul></ul>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdFqm6OtJBq2RSW6kC8Ms2kSeGrDc0Kl4QzrBrAVBhM1uEGhdf2iVU-umq3JoKOFakEtlIzrkOLSH-Et8Y5qYmMbB3qUe0MfzY41qxVmhdKG7HuN30ZOyXBi1QhQth4Xc-Vxsbw4_OuCkJ/s640/CAM02830.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdFqm6OtJBq2RSW6kC8Ms2kSeGrDc0Kl4QzrBrAVBhM1uEGhdf2iVU-umq3JoKOFakEtlIzrkOLSH-Et8Y5qYmMbB3qUe0MfzY41qxVmhdKG7HuN30ZOyXBi1QhQth4Xc-Vxsbw4_OuCkJ/s640/CAM02830.jpg" height="480" width="640" /></a> </div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-480WI0u_drM%2FUq8AuxwmBWI%2FAAAAAAAAFdM%2Fio4b1Y1bnjo%2Fs640%2FCAM02830.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdFqm6OtJBq2RSW6kC8Ms2kSeGrDc0Kl4QzrBrAVBhM1uEGhdf2iVU-umq3JoKOFakEtlIzrkOLSH-Et8Y5qYmMbB3qUe0MfzY41qxVmhdKG7HuN30ZOyXBi1QhQth4Xc-Vxsbw4_OuCkJ/s640/CAM02830.jpg" -->lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-84435205510265194852013-12-16T13:26:00.001+01:002014-03-16T21:02:44.905+01:00Zupa z polędwiczką wieprzową, cukinią, papryką i pieczarkamiTaka zupa śmieciowa- to znaczy, że można do niej wrzucić wszystko<br />
dosłownie wszystkie warzywka na które mamy ochotę.<br />
Żeby zupa była bardziej treściwa dorzuciłam do niej mięso,<br />
a mianowicie polędwiczkę wieprzową.<br />
A to dlatego, że byłam bardzo głodna, a wiadomo, że polędwiczka gotuje się szybko.<br />
Do zupy dorzuciłam ziemniaki, cukinię, paprykę, pora, pieczarki,<br />
wszystko doprawiłam przecierem pomidorowym i kminkiem,<br />
który dodał fajnego kopa zupie i cudownego smaku.<br />
Możecie też dodać do zupy śmietanę, wtedy jest jeszcze lepsza!<br />
Zupa od momentu wstawienia na gaz jest gotowa w 30 minut,<br />
co jest jej wielką zaletą bo wygląda jakbyśmy się przy niej nieźle narobili.<br />
Pyszna, kolorowa, pachnąca i szybka.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgm9LO-8ToL45DJJKE5c1YlpuwCXFO8UBNmuPb3nOCv7LGxJqS1j0t1we7q1BbSZklnOm6tujgj9WKeduJzECP014O9LBjvGxTyJBgcFSXLqx_1y7kGFYYF1TI_canImP3BZjxtmy8Ynm0x/s1600/CAM02894.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgm9LO-8ToL45DJJKE5c1YlpuwCXFO8UBNmuPb3nOCv7LGxJqS1j0t1we7q1BbSZklnOm6tujgj9WKeduJzECP014O9LBjvGxTyJBgcFSXLqx_1y7kGFYYF1TI_canImP3BZjxtmy8Ynm0x/s640/CAM02894.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>40 dkg polędwiczki wieprzowej</li>
<li>1-1,5 kg ziemniaków </li>
<li>1 por</li>
<li>20 dkg pieczarek</li>
<li>2 papryki</li>
<li>1 cukinia</li>
<li>2 listki laurowe</li>
<li>2 łyżki przecieru pomidorowego </li>
<li>4 kulki ziela angielskiego</li>
<li>kminek mielony</li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
<ul>
</ul>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1pf2ZM14fOgIjSS_vot6mZY6geeWZxkLhj7IcwbPzRdFSd3Y8WFGPd_8O78FIlDDtrXFEodv9u85YeoT0i1sWh81z66qFOY1hrMXw8CGwddKwmYEaFkeoYGerV0Ih4gBjabMtwbbov_9r/s1600/CAM02901.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1pf2ZM14fOgIjSS_vot6mZY6geeWZxkLhj7IcwbPzRdFSd3Y8WFGPd_8O78FIlDDtrXFEodv9u85YeoT0i1sWh81z66qFOY1hrMXw8CGwddKwmYEaFkeoYGerV0Ih4gBjabMtwbbov_9r/s640/CAM02901.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Do 2,5 l wody wrzucamy obrane, umyte i<br />
pokrojone ziemniaki, pora i umytą i pokrojoną w kostkę polędwiczkę.<br />
Dodajemy liście laurowe i ziele angielskie, gotujemy przez ok. 10 minut.<br />
W tym czasie myjemy i kroimy pieczarki i papryki, dodajemy do gara.<br />
Po kolejnych 15 minutach dodajemy pokrojoną w talarki cukinię-<br />
nie kroimy za cienko bo się rozpadnie.<br />
Gotujemy jeszcze 5 minut i dodajemy przecier pomidorowy,<br />
doprawiamy kminkiem, solą i pieprzem.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgf_AFKB2RISCLRmQP4iroV_RYDc9kfkIptm_bAnA_7Nw2zCGHyHsrkcBj-Q9Fkc05aPm7tIdYXU1Dvvofl9qWHf2x_VTqQ9-hs4To04ZEvamibZIra5h1PdDMhRBWnMjyk9STgzufzUF3N/s1600/CAM02893.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgf_AFKB2RISCLRmQP4iroV_RYDc9kfkIptm_bAnA_7Nw2zCGHyHsrkcBj-Q9Fkc05aPm7tIdYXU1Dvvofl9qWHf2x_VTqQ9-hs4To04ZEvamibZIra5h1PdDMhRBWnMjyk9STgzufzUF3N/s640/CAM02893.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-5155167560597042452013-11-30T20:20:00.001+01:002014-02-26T12:54:29.417+01:00Bigos z kiszonej kapusty z suszonymi grzybamiBigos znany od pokoleń z dziada pradziada.<br />
Nasze polskie narodowe, sztandarowe danie i chyba żadne inne państwo nie ma tak bardzo<br />
charakterystycznej potrawy w swoim menu. <br />
Kiszona kapusta?<br />
Przecież tego się nie jeee, przecież to jest 'psiute'!- usłyszałam kiedyś od obcokrajowca.<br />
Otóż to, główny składnik kiszona kapusta-<br />
wiem, że są różne wersje bigosu i te ze świeżej kapusty i pół na pół świeża i kiszona.<br />
Ale u mnie w rodzinie zawsze bigos był i jest tylko z kapusty kiszonej i taki też ja gotuję.<br />
Próbowałam tego pół na pół, ale dla mnie jest zdecydowanie za mdły w smaku.<br />
Do bigosu obowiązkowo dobre jakościowo składniki-<br />
nie jest to typowy śmietnik, do którego można wszystko wpakować bez konsekwencji w smaku.<br />
Użyłam kiełbasy swojskiej i zjadłam połowę podczas krojenia, bo nie mogłam się oprzeć! <br />
Mięso- do wyboru, karczek, szynka, łopatka wieprzowa, ja nie dodaję do bigosu wołowiny.<br />
I obowiązkowo troszkę grzybków do smaku.<br />
Wiem, że zaraz zaczniecie krzyczeć- co ja robię...<br />
ale ja nie wlewam wody z moczenia grzybów do bigosu.<br />
Bardzo bym cierpiała później i chodziłabym spuchnięta jak balon.<br />
Ale jeżeli Wy nie przechodzicie później przez takie sensacje to proponuję jednak tę wodę dodać.<br />
Ale mój ostatni patent jest taki,<br />
że suszone grzyby wrzucam od razu do gotującego się bigosu i po sprawie.<br />
Śliwek i wina nie lubię, więc nie dodaję ale też można wrzucić.<br />
Ja przedstawiam Wam, moją wersję bigosu, z mięsem które jest tak kruche i cudowne,<br />
że nie można przestać na jednej porcji!<br />
Oczywiście następnego dnia, dwa, trzy, cztery....<br />
sześć dni później bigos jest najlepszy! <br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgc0pwyNcajLEaTe3_RvMK4EPp5hNUaYaTI4mtSWAkLol3l6SMx-LnwXDYKfiLZuBdkNVykxG_VSJMS-b7uTm-E3WmQYW1tz3JnM62bhn7p-MEYzmnV_48V5w5vhtoDLmwmlteYAPLeGgXC/s640/CAM00132.jpg" height="480" width="640" /></div>
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>2,5 kg kapusty kiszonej</li>
<li>70 dkg swojskiej albo dobrej jakościowo kiełbasy</li>
<li>60 dkg łopatki wieprzowej</li>
<li>garść suszonych grzybów</li>
<li>3 liście laurowe</li>
<li>5 kulek ziela angielskiego</li>
<li>2 łyżki majeranku</li>
<li>2-3 łyżki przecieru pomidorowego 30% </li>
<li>2 łyżki oleju </li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyPMjZ_BewL0-DYSILC6SPaXWLoQhW2OwglKSPLknXy4Qetf8tYVEQe8wGLzc8PJ98Q7LiUP8GLRB1Fm81zAhGGgLrz0kFawH243ktsFRQDE6jBS7PCmq2waPeZ9cbeea9bKn6unTuaD3f/s640/CAM00131.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyPMjZ_BewL0-DYSILC6SPaXWLoQhW2OwglKSPLknXy4Qetf8tYVEQe8wGLzc8PJ98Q7LiUP8GLRB1Fm81zAhGGgLrz0kFawH243ktsFRQDE6jBS7PCmq2waPeZ9cbeea9bKn6unTuaD3f/s640/CAM00131.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Mięso dokładnie myjemy, kroimy w kostkę i<br />
smażymy na dużym ogniu w garze, w którym będzie się gotował bigos.<br />
W międzyczasie zajmujemy się kapustą.<br />
Jeżeli jest za kwaśna to delikatnie ją płuczemy pod bieżącą wodą, odciskamy,<br />
przekładamy na deskę i kroimy, żeby nie było długich nitek. <br />
Przekładamy do gara z podsmażonym mięchem, wlewamy wodę tak aby wszystko zakryła,<br />
dodajemy grzybki, listki laurowe, ziele angielskie i gotujemy ok. 2-3 godzin na wolnym ogniu.<br />
15 minut przed wyłączeniem bigosu dodajemy pokrojoną w talarki kiełbasę. <br />
Na koniec dodajemy przecier, majeranek i<br />
doprawiamy do smaku pieprzem i jeżeli jest to konieczne to solą. <br />
Odstawiamy do wystygnięcia, chowamy do lodówki, albo w inne zimne miejsce.<br />
Następnego dnia jeszcze raz podgrzewamy cały gar.<br />
Ja bigos zawsze podaję z ziemniakami albo z chlebem. <br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzICI_HMH4xA_zm_iuYzxVFZqVsj9KlydVlBMP7GithjfS0nZxO79dh-5UQVH0aVKXUdf4-WrRUFLnCkU7P_Vz8pBAe9sX64i0akPX0nkqPFVl9ii__3fiEby-qlt51qwE27X2rGXXeqN6/s640/CAM00130.jpg" height="480" width="640" /></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-NvjJRDUotE8%2FUMmwbLAqWUI%2FAAAAAAAAC_M%2FY2YMAoODDs0%2Fs640%2FCAM00131.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyPMjZ_BewL0-DYSILC6SPaXWLoQhW2OwglKSPLknXy4Qetf8tYVEQe8wGLzc8PJ98Q7LiUP8GLRB1Fm81zAhGGgLrz0kFawH243ktsFRQDE6jBS7PCmq2waPeZ9cbeea9bKn6unTuaD3f/s640/CAM00131.jpg" -->lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-41834029345193948402013-11-24T15:15:00.000+01:002014-02-26T12:54:49.112+01:00Wołowina z marchewką, brokułem i ryżemUwielbiam dania jednogarnkowe!<br />
Po prostu uwielbiam!<br />
Do jednego gara można wpakować wszystko!<br />
I tak właśnie dzisiaj padło na wołowinę, która za mną chodziła już od jakiegoś czasu.<br />
Tak zwana leniwa niedziela zmusiła mnie do wyjęcia jednego garnka, więcej nie dałam rady...<br />
I wrzuciłam do tegoż właśnie garnka to na co miałam ochotę.<br />
Tak właśnie powstał mój dzisiejszy obiad.<br />
Czyli wołowina z marchewką, brokułem, cebulą i pieczarkami, całość dopełnia ryż,<br />
który gotował się w pysznym wywarze z tego co najlepsze.<br />
Jako, że nie chciało mi się gotować do tego dania już ani ziemniaków, ani ryżu osobno.<br />
Tak, czyste lenistwo!<br />
Ale muszę Wam powiedzieć, że z tego grzechu powstała bajka.<br />
Coś niesamowicie pysznego!<br />
I dzisiaj właśnie zapraszam do mnie na przepyszną wołowinę z warzywami.<br />
Podziwiam siebie za to przy okazji, że chciało mi się pokroić marchewkę w zapałkę,<br />
bo serio, cholera dzisiaj ręce mi opadają.<br />
Dodałam jeszcze papryczkę chili dla zaostrzenia smaku.<br />
Ale jak nie chcecie albo nie lubicie, albo po prostu Wam tu nie pasuje,<br />
to spokojnie można ją pominąć.<br />
Danie gotowe w godzinę!<br />
A domownicy jak zobaczą taki gar wypełniony pysznościami na pewno<br />
skuszą się na umycie po nas naczyń! ;-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge0RPD3bucNtIv0wUQQBMHf-ASW9GUh8Uo6xhaId3-w8Rieemn8mByIlVLpUAM4DHmqCzLZxppzfWzLKoPscIFLjHnuh9ChA21FjrAkI0TSE1R4Y3DybWgUw22jPszdoYfQ797s8w9RnPR/s1600/CAM02794.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge0RPD3bucNtIv0wUQQBMHf-ASW9GUh8Uo6xhaId3-w8Rieemn8mByIlVLpUAM4DHmqCzLZxppzfWzLKoPscIFLjHnuh9ChA21FjrAkI0TSE1R4Y3DybWgUw22jPszdoYfQ797s8w9RnPR/s640/CAM02794.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>50 dkg wołowiny</li>
<li>1 duża marchewka</li>
<li>garść brokułów </li>
<li>20 dkg pieczarek</li>
<li>2 cebule</li>
<li>1 szklanka ryżu</li>
<li>1 papryczka chili</li>
<li>3 łyżki oleju</li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi909jzArgJzeaQ4Q-8BXKgcNC66mu1Lq8GJwOyfcAKReUou4RUEH82VAPbeygznXQBJ4rEQVbYFeGYsSe3FUoNiMVHF6Xf7AngpuV_CK9yjWZnxhyLBMjk2BI0HY8PnOyNhUTNeqoHO1eH/s1600/CAM02763.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi909jzArgJzeaQ4Q-8BXKgcNC66mu1Lq8GJwOyfcAKReUou4RUEH82VAPbeygznXQBJ4rEQVbYFeGYsSe3FUoNiMVHF6Xf7AngpuV_CK9yjWZnxhyLBMjk2BI0HY8PnOyNhUTNeqoHO1eH/s640/CAM02763.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
W garnku rozgrzewamy olej i podsmażamy cebulę.<br />
Jak się zeszkli to dodajemy pokrojoną marchewkę, pieczarki i pokrojone w kostkę mięso.<br />
Dusimy pod przykryciem ok 20-30 minut i dodajemy brokuła.<br />
Ryż płuczemy w wodzie i wrzucamy do całości.<br />
Zalewamy całość 2 szklankami wody,<br />
dodajemy pokrojone chili, sól i pieprz do smaku.<br />
Gotujemy jeszcze 20 minut.<br />
Po tym czasie wszystkie mieszamy i w razie konieczności jeszcze raz doprawiamy.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEienGPUfp85hu47mfw_Y3YLjBFDubl8voUgUWhh-pQLiPbj20imSialXGhAMS-RVn_a5dVyGBAfwy4Kcqr0p9VPJhr26qClrLrC2eLSe4ZwSMHIkah9eDi06hveOHKUkkBOQZj9LlGJ_ei3/s1600/CAM02766.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEienGPUfp85hu47mfw_Y3YLjBFDubl8voUgUWhh-pQLiPbj20imSialXGhAMS-RVn_a5dVyGBAfwy4Kcqr0p9VPJhr26qClrLrC2eLSe4ZwSMHIkah9eDi06hveOHKUkkBOQZj9LlGJ_ei3/s640/CAM02766.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi092PlD92ApBMuBX9gBGn-mO-ct30wqgsqPIqBtKHYoCYMOqjIZNqMxzRSS7LcT130amzrU8T2QXOveny38chT6dDzWiwaDYxiFeJXYhO5qmSmK4NtLiM5ZYbxkCmIeu1i54ikUW6MxWr9/s1600/CAM02779.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi092PlD92ApBMuBX9gBGn-mO-ct30wqgsqPIqBtKHYoCYMOqjIZNqMxzRSS7LcT130amzrU8T2QXOveny38chT6dDzWiwaDYxiFeJXYhO5qmSmK4NtLiM5ZYbxkCmIeu1i54ikUW6MxWr9/s640/CAM02779.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-67038643709694514162013-10-12T15:02:00.000+02:002014-02-26T12:55:36.764+01:00Zupa grzybowa ze świeżych grzybówSezon grzybowy trwa. <br />
A ja dostałam grzyby, multum grzybów!<br />
Całe wielkie pudło grzybów leśnych,<br />
w gigantycznej przewadze prawdziwków i podgrzybków.<br />
Wieczór jak się domyślacie spędziłam w kuchni, myjąc, czyszcząc, krojąc, mrożąc i susząc. <br />
Zostawiłam sobie trochę na dzisiaj, bo w głowie miałam zupę grzybową.<br />
Taką prawdziwą gęstą zupę, pachnącą grzybami i lasem.<br />
Nie z kostki, nie z torebki, a z lasu! <br />
I nastał ten czas, kiedy zabrałam się za robotę.<br />
A ponieważ robiłam pierwszy raz grzybową<br />
ze świeżych grzybów to zaczęłam się zastanawiać czy najpierw je obgotować,<br />
czy od razu walnąć na patelnię z cebulką.<br />
Zasięgnęłam rady specjalistki od grzybów i<br />
podsmażyłam je z cebulką bez wcześniejszego gotowania ich.<br />
Słuchajcie, jakie niesamowite zapachy unosiły się w domu...<br />
To niesamowite, jak bardzo człowiek od razu robi się głodny i chce już!<br />
Zupa wyszła rewelacyjna, przepyszna, pachnąca, gęsta!<br />
Nie da się jej oprzeć!<br />
Jak chcecie to możecie jeszcze ugotować osobno makaron i zupę podać właśnie z makaronem.<br />
Na koniec możecie ją jeszcze zmiksować i wyjdzie krem z grzybów.<br />
Z kwaśną śmietaną zupa też wyjdzie pyszna.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvI_mGLynF8HDGOFxyEN-DvY2AUQCEGOEOuepXZc8ynd_OwN1VBxO1Jse8_zsDk9B61gKv3epsWpckfnNBm2wr4KXCDCcaKza3d3i_RoQHpKlcdgbZLI1IBGBCJwBtaJBFHXICTHuAZ3_O/s640/CAM02511.jpg" height="500" width="640" /></div>
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>ok. 1 kg grzybów leśnych- prawdziwki, podgrzybki</li>
<li>6 sporych ziemniaków</li>
<li>2 marchewki</li>
<li>1 pietruszka</li>
<li>1/4 selera</li>
<li>1/2 pora</li>
<li>1 mała cebula</li>
<li>2 liście laurowe</li>
<li>5 kulek ziela angielskiego </li>
<li>50 ml śmietanki 30%</li>
<li>2 łyżki masła </li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheBDVPqaZ05TPhDAps3WkuQYPKMARzYG074yPAmo4AlnWuabT4Jb3GG98AryFtBKyUaI3qpSSwNRs8slxjacUVtqxxDmh4umx2RS5iiQz4yb4UEODUzGK8hn_0sJthi9cKgQI50F9LY1Zr/s1600/CAM02514.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheBDVPqaZ05TPhDAps3WkuQYPKMARzYG074yPAmo4AlnWuabT4Jb3GG98AryFtBKyUaI3qpSSwNRs8slxjacUVtqxxDmh4umx2RS5iiQz4yb4UEODUzGK8hn_0sJthi9cKgQI50F9LY1Zr/s640/CAM02514.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Ziemniaki i marchewki obieramy myjemy i kroimy w kostkę. <br />
Pietruszkę na pół, selera i pora w całości i do gara.<br />
Całość zalewamy 3 litrami zimnej wody.<br />
Dodajemy liście i ziele, gotujemy ok. 10-15 minut.<br />
Na patelni rozgrzewamy masło i szklimy cebulę.<br />
Umyte i pokrojone grzyby dodajemy do cebuli i pod przykryciem dusimy ok 5 minut.<br />
Po tym czasie grzyby dodajemy do garnka z warzywami.<br />
Gotujemy jeszcze wszystko razem kilka minut,<br />
dodajemy śmietankę i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXRbPsfVD3iEqUa9Rco_Mdk5Jphnn22fFtjJ0hWqCGf6N43zECl9B8CS30sfuww81S5lW-8V7PZIyMLG3BBdI5gBqLdPSOurJpfvK-VVQW5LwJBkEDsM63sA4W5pUR-S9azQ1gHpCf0k-y/s1600/CAM02507.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXRbPsfVD3iEqUa9Rco_Mdk5Jphnn22fFtjJ0hWqCGf6N43zECl9B8CS30sfuww81S5lW-8V7PZIyMLG3BBdI5gBqLdPSOurJpfvK-VVQW5LwJBkEDsM63sA4W5pUR-S9azQ1gHpCf0k-y/s640/CAM02507.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7C5kRCwWt69teZ8pNtDN5F6AW_9Bu9TTrR_Dzi28oDLVhCr7PoKh9JnyOXIjm4dXmLYYBJwgE3vZSm9902q8ua8q8javW2ryuoRc78q9DOC-U2QyZ-0jcsRBh4lSJnoUKXGIq_kxIESF7/s1600/CAM02513.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7C5kRCwWt69teZ8pNtDN5F6AW_9Bu9TTrR_Dzi28oDLVhCr7PoKh9JnyOXIjm4dXmLYYBJwgE3vZSm9902q8ua8q8javW2ryuoRc78q9DOC-U2QyZ-0jcsRBh4lSJnoUKXGIq_kxIESF7/s640/CAM02513.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-8905875865676024822013-09-27T17:27:00.002+02:002014-01-18T20:21:28.059+01:00Surówka z kiszonej kapusty z marchewką i jabłkiemTa surówka idealnie pasuje do każdego rodzaju ryb czy do mięs.<br />
Poza tym posiada mnóstwo witamin.<br />
Kwaśna kapusta świetnie komponuje się ze<br />
słodkawym jabłkiem i marchewką a cebula dodatkowo zaostrza jej smak.<br />
Myślę, że każdy ma swój sposób<br />
na przygotowanie tej dobrze znanej surówki, ja dzisiaj pokazuję swój.<br />
Kapustę możecie odcisnąć i przepłukać w wodzie,<br />
jeśli nie chcecie, żeby była bardzo kwaśna.<br />
Ja tego nie robię bo cukier i jabłko świetnie równoważą jej smak i taka smakuje mi najbardziej.<br />
Polecam ją naprawdę!<br />
Jest szybka i przepyszna! <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLJlrYjFRdq1rpMQatM9IStibd5aSWRR6rWYLlRGhJ08T2H2fLqBCESRPU0koGRU-fTGilrld0PUCygnQw4m9ejS23b4ciuF_xp7gEqtoEcghIZ6ASqT8yykHR-4Neud8So50ptH77aEsE/s1600/CAM02455.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLJlrYjFRdq1rpMQatM9IStibd5aSWRR6rWYLlRGhJ08T2H2fLqBCESRPU0koGRU-fTGilrld0PUCygnQw4m9ejS23b4ciuF_xp7gEqtoEcghIZ6ASqT8yykHR-4Neud8So50ptH77aEsE/s640/CAM02455.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>500 g kapusty kiszonej</li>
<li>1 marchewka</li>
<li>1 jabłko</li>
<li>5 łyżek oleju </li>
<li>1/2 cebuli</li>
<li>1,5 łyżeczki cukru</li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
Kapustę kiszoną odcedzamy i siekamy żeby nitki były krótkie.<br />
Jabłko i marchewkę obieramy, myjemy i ścieramy na tarce o małych oczkach,<br />
tak żeby wyszły wiórki.<br />
Cebulę kroimy w małą kosteczkę.<br />
Dodajemy olej, cukier, sól i pieprz do smaku, mieszamy.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIo3IOT7T9amaYnY5vQhIWItLKUXdcUrbmW5UobpHbqS9bEo2WvXMXvwGYc8AGE6-1dXXFQ-vg7ZVh9WlSyH-T8poFM4m6vCugCF3ck7yyebiOAjSXBIBoQPJzpVYEzAY_jaesjdwb-NrN/s1600/CAM02451.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIo3IOT7T9amaYnY5vQhIWItLKUXdcUrbmW5UobpHbqS9bEo2WvXMXvwGYc8AGE6-1dXXFQ-vg7ZVh9WlSyH-T8poFM4m6vCugCF3ck7yyebiOAjSXBIBoQPJzpVYEzAY_jaesjdwb-NrN/s640/CAM02451.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUAbjYv6JvkUmu4PcwbpmwpkHwxfKgRdeD1rfDSSfqpCjQBDIpcECk6RjSFV84EbHdosLanAlu3dTwO998oo7SItQtBGGZUhEdsGAzI1XSXt6ohmBXYpaoNGSblWGe25hWMhqee0Z1YJgx/s1600/CAM02453.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUAbjYv6JvkUmu4PcwbpmwpkHwxfKgRdeD1rfDSSfqpCjQBDIpcECk6RjSFV84EbHdosLanAlu3dTwO998oo7SItQtBGGZUhEdsGAzI1XSXt6ohmBXYpaoNGSblWGe25hWMhqee0Z1YJgx/s640/CAM02453.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-54176877635063977612013-09-20T15:42:00.000+02:002014-01-18T20:20:27.353+01:00KopytkaKopytka to bardzo fajne, smaczne i szybkie do zrobienia kluski.<br />
Nie są wymagające,<br />
do ich zrobienia potrzebujemy dosłownie kilku składników.<br />
A pasują do wszystkiego.<br />
Będą się świetnie komponować z każdym sosem i do każdego rodzaju mięsa.<br />
Podsmażone też smakują świetnie. <br />
Kopytka można też robić z ziemniaków ugotowanych poprzedniego dnia.<br />
Można je przecisnąć przez praskę,<br />
ale ja po prostu gniotę je tłuczkiem.<br />
Mnie akurat nie przeszkadzają drobne kawałeczki ziemniaków,<br />
ale to oczywiście może być sporna kwestia.<br />
Według uznania ;-) <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_GNM9ALD-YCPAWRakqltLK-f3u6yeIxJaKZfgYcxvQ1-dHQJDqONu7Wky7wZls84ljdZGYRHrP_3W0SXLRJq4beZugpXYaUENWuXxn7YFlMMvFKQhTtjpEmGLswX7WXQuzCcr-kTLrUF6/s1600/CAM02428.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_GNM9ALD-YCPAWRakqltLK-f3u6yeIxJaKZfgYcxvQ1-dHQJDqONu7Wky7wZls84ljdZGYRHrP_3W0SXLRJq4beZugpXYaUENWuXxn7YFlMMvFKQhTtjpEmGLswX7WXQuzCcr-kTLrUF6/s640/CAM02428.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>1 kg ugotowanych ziemniaków</li>
<li>5 łyżek mąki pszennej + mąka do podsypania</li>
<li>jajko</li>
<li>kilka kropli oleju</li>
<li>sól </li>
</ul>
<br />
Ostudzone ziemniaki przeciskamy przez praskę lub gnieciemy tłuczkiem.<br />
To jest ten moment kiedy masę możemy doprawić do smaku solą.<br />
Dodajemy mąkę i jajko, wszystko mieszamy.<br />
Odrywamy po kawałku ciasta, podsypujemy mąką i wałkujemy w zgrabny wałek.<br />
Kroimy na większe czy mniejsze kopytka.<br />
Wrzucamy do osolonej wrzącej wody z kilkoma kroplami oleju.<br />
Kopytka wyciągamy 1 minutę po wypłynięciu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGwy6hvII8CDxsLMhq38gtOODfNQxjYcaLTwocLQKCaYnGy_xmSqSx73YL7J4PH820VQF2hxi1_pGYucXySsDVJMJxGRbDodATZRSHGDu52CqqBQwY8CIzQuxnbHE0SpgXyDWAxPDYDenV/s1600/CAM02421.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGwy6hvII8CDxsLMhq38gtOODfNQxjYcaLTwocLQKCaYnGy_xmSqSx73YL7J4PH820VQF2hxi1_pGYucXySsDVJMJxGRbDodATZRSHGDu52CqqBQwY8CIzQuxnbHE0SpgXyDWAxPDYDenV/s640/CAM02421.jpg" height="480" width="640" /> </a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7mfwvRioqJawpERrZNNTJuxcBGk_LWxHtzc9bVBW8XTZnwuUeBC_A1TLygV1kl4gpIz6AT2u9A04QQG9d8w3MpRMemGZc78p7YLpNyOOW958kDQ5NZEosmhbRKxQ1yotiYWrDPOpiFw-b/s1600/CAM02424.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7mfwvRioqJawpERrZNNTJuxcBGk_LWxHtzc9bVBW8XTZnwuUeBC_A1TLygV1kl4gpIz6AT2u9A04QQG9d8w3MpRMemGZc78p7YLpNyOOW958kDQ5NZEosmhbRKxQ1yotiYWrDPOpiFw-b/s640/CAM02424.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidDbY7fFOXuD0S1BYg3-80swMXouqqIK0RC37AEGYjhbXiwWVPNa-Hm8wj_rMoNcJLOJLhmGQIcGpnIZhEeTCAedWnTpy7tZHMk7W7ziG_LG2-VoS-XTl1Cx8tFKBgDZ5_Sy_lCPt7smBC/s1600/CAM02431.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidDbY7fFOXuD0S1BYg3-80swMXouqqIK0RC37AEGYjhbXiwWVPNa-Hm8wj_rMoNcJLOJLhmGQIcGpnIZhEeTCAedWnTpy7tZHMk7W7ziG_LG2-VoS-XTl1Cx8tFKBgDZ5_Sy_lCPt7smBC/s640/CAM02431.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhao5yTqKayGY5AHCWouh915h_cNXScpJJDADD3tKivHj3aB1U32focYMrqpKJVCFgLLL-cNVoV6p_-QaZjdyMJRgWeGaXpqwiViH4DizIHLfmF3U7hSXGwv5J6_6-3vBkYUVzLq04Blpq7/s1600/CAM02434.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhao5yTqKayGY5AHCWouh915h_cNXScpJJDADD3tKivHj3aB1U32focYMrqpKJVCFgLLL-cNVoV6p_-QaZjdyMJRgWeGaXpqwiViH4DizIHLfmF3U7hSXGwv5J6_6-3vBkYUVzLq04Blpq7/s640/CAM02434.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-8960729796880769952013-09-19T15:28:00.001+02:002014-01-21T17:16:25.449+01:00Chrupiące placki ziemniaczaneDzisiaj mam dla was przepis na placki ziemniaczane.<br />
Tak, na placki ziemniaczane.<br />
Przyznam, że zastanawiałam się czy dodać ten przepis,<br />
ale doszłam do wniosku, że to nie są zwykłe placki.<br />
Ile domów tyle na nie sposobów.<br />
Różne ręce przygotowują różne placki i z gotowanych ziemniaków i z surowych<br />
i tarte na tarte o grubych oczkach i średnich i małych..<br />
I ze szklanką mąki pszennej i kilkoma łyżkami.<br />
Bardziej flakowate i te lepsze.<br />
Ja do wczoraj też dodawałam kilka łyżek mąki pszennej,<br />
były zawsze chrupiące ale jednak ta mąka odbierała im cały urok.<br />
Kto by pomyślał, że przez przypadek wpadnę na<br />
najlepszy przepis na placki ziemniaczane.<br />
Są tak nieziemsko chrupiące i ziemniaczane, że w życiu lepszych nie jadłam.<br />
Do przepisu potrzebna wam będzie tylko 1 łyżka mąki!<br />
WARNING!!!<br />
Jak spróbujecie tych placków, to innych już nie zrobicie !! :-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuR8_HQOTeMHEQg7x1MbaUCdVUvg6qJMhr-FK3m-nz8LY71PC-URKRq8bUgOllWn-Vpj4xC0DZvPbJG4JH62_S8fNTZfGqEQC2ptq9A8VNUO7gIwMOOp83bQlaAuYSwvwF-7DOy5TONs_H/s1600/CAM02402.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuR8_HQOTeMHEQg7x1MbaUCdVUvg6qJMhr-FK3m-nz8LY71PC-URKRq8bUgOllWn-Vpj4xC0DZvPbJG4JH62_S8fNTZfGqEQC2ptq9A8VNUO7gIwMOOp83bQlaAuYSwvwF-7DOy5TONs_H/s640/CAM02402.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>1-1,5 kg ziemniaków</li>
<li>1 jajko</li>
<li>1 łyżka mąki pszennej</li>
<li>1 spora cebula</li>
<li>sól i pieprz</li>
<li>olej</li>
</ul>
<br />
Ziemniaki obieramy, myjemy i trzemy na tarce o chropowatych, małych oczkach. <br />
Ziemniaki przelewamy do sitka z miską.<br />
Po 2-3 minutach jak już pozbędziemy się trochę wody,<br />
ziemniaki przeciskamy jeszcze łyżką tak aby były suche.<br />
Z miski wylewamy wodę i z powrotem dodajemy je do skrobi osiadłej na dnie.<br />
Dodajemy startą albo pokrojoną cebulę, jajko i łyżkę mąki.<br />
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.<br />
Na patelni rozgrzewamy 0,5 cm warstwę oleju i smażymy placki z obu stron aż będą chrupiące.<br />
Podajemy ze śmietaną, cukrem czy sosami.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimAGylatCkYsIIpA1JzqODmIjn1VZ_sUyhKaMjvLJWcu_Cx82fRzRGCJLOQnDgjTjGWVKgnA8GvoJ6zTT49pm6EmFnEUK_oPEOw8r3FDoRHSwcogy9JnTB-xa23pNQ4On7qDVWe_hAijAT/s1600/CAM02392.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimAGylatCkYsIIpA1JzqODmIjn1VZ_sUyhKaMjvLJWcu_Cx82fRzRGCJLOQnDgjTjGWVKgnA8GvoJ6zTT49pm6EmFnEUK_oPEOw8r3FDoRHSwcogy9JnTB-xa23pNQ4On7qDVWe_hAijAT/s640/CAM02392.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2pfURnUcv5X9ded1xnDieKuBGHRoaKY0QctIA5wiwZp1T9hRd3wis72Xu45waCdXupDILgur1xnJC0egeF-Yw84MALobkHBY1O9q9gKO7e4WAzEEMB-EJHpxGSS_eRO3AfoKYNvf1awZQ/s1600/CAM02394.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2pfURnUcv5X9ded1xnDieKuBGHRoaKY0QctIA5wiwZp1T9hRd3wis72Xu45waCdXupDILgur1xnJC0egeF-Yw84MALobkHBY1O9q9gKO7e4WAzEEMB-EJHpxGSS_eRO3AfoKYNvf1awZQ/s640/CAM02394.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-49339452511032680662013-09-16T17:09:00.000+02:002014-01-18T20:18:44.710+01:00Żeberka wieprzowe z cebulą w sosie własnymMięcho, mięcho, mięcho !!<br />
Kawał mięcha, mega soczystego i rozpadającego się na włókna.<br />
Takie są właśnie te żeberka.<br />
Jeżeli nie macie sprawdzonego i dobrego przepisu na żeberka,<br />
to zapraszam do spróbowania właśnie mojego.<br />
A daję słowo, że przepis Was zaskoczy i<br />
zostanie stałym bywalcem Waszych stołów.<br />
Do sosu nie używam mąki, bo zagęszcza się sam!<br />
A wszystko to dzieje się za sprawą dużej ilości cebuli,<br />
która pod wpływem temperatury po pewnym czasie tworzy mus,<br />
który naturalnie zagęszcza sos.<br />
Całość gotujemy pod przykryciem-<br />
ale pokrywka musi być troszkę uchylona.<br />
Dzięki czemu zostanie nam sama esencjonalna i idealna ilość sosu,<br />
a mięso wchłonie cały smak.<br />
Poezja! <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_FFiS0WhXV8x9VAxVvIOXATAQMilREb7eFqmxH8akG0QwdPskR1WcfxtxE_RdP_1DCeTv949vFFa0XycidHYsz7zNaGpw0u14y1cagk8OMfrEEpCh0vlJzg23xbbumU1mPZ1HjEaXfQ3Y/s1600/CAM02369.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_FFiS0WhXV8x9VAxVvIOXATAQMilREb7eFqmxH8akG0QwdPskR1WcfxtxE_RdP_1DCeTv949vFFa0XycidHYsz7zNaGpw0u14y1cagk8OMfrEEpCh0vlJzg23xbbumU1mPZ1HjEaXfQ3Y/s640/CAM02369.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>1 kg żeberek</li>
<li>4 duże cebule</li>
<li>2 listki laurowe</li>
<li>5 kulek ziela angielskiego </li>
<li>2 łyżki oleju</li>
<li>1 płaska łyżeczka soli</li>
<li>1/2 łyżeczki pieprzu</li>
<li>1 płaska łyżka ostrej papryki </li>
</ul>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7xd0QMKAwqCSBoH1h6p-qp6zYlmnwWTHgkLhj5gvUdBrg3SdM0xYEEvK7fIxOsCYURGsHPp42NxM9PQ7YhjQabKQw3e-_ofTTf1VZbREmQImGejXdF0SZvukX-y0IAlLXtqI_sJ5wN6ff/s1600/CAM02336.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7xd0QMKAwqCSBoH1h6p-qp6zYlmnwWTHgkLhj5gvUdBrg3SdM0xYEEvK7fIxOsCYURGsHPp42NxM9PQ7YhjQabKQw3e-_ofTTf1VZbREmQImGejXdF0SZvukX-y0IAlLXtqI_sJ5wN6ff/s640/CAM02336.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Żeberka dokładnie myjemy i dzielimy na kawałki o 2 kostkach.<br />
Osuszamy ręcznikiem papierowym.<br />
Żeberka dokładnie obtaczamy w soli, pieprzu i papryce.<br />
W dużym garnku rozgrzewamy na maxa olej.<br />
Ogień ma być duży!<br />
Delikatnie kładziemy kawałki żeberek od strony mięsa i smażymy przez 5 minut.<br />
W tym czasie nie podnosimy żeberek ani nie odwracamy na drugą stronę.<br />
Zmniejszamy ogień i wyciągamy na talerz ładnie zbrązowione kawałki mięsa.<br />
Do tego samego garnka wrzucamy<br />
pokrojone w plastry cebule i smażymy 1-2 minuty. <br />
Po tym czasie dolewamy 1 l. zimnej wody,<br />
dodajemy liście laurowe i ziele angielskie i<br />
wkładamy z powrotem żeberka.<br />
Dusimy pod uchyloną przykrywką na średnim ogniu przez 1,5 godziny.<br />
Podajemy z ziemniakami, ryżem czy chlebem. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGUFM0CKr1rwH6i7o4_CO9XZ00p-r1tojKxS5uxR0AFmD9h2wSum6JZQbyVem98qoZbmG_yCtneb_T4UyjKdWJUzu8cUZBI9gn-cI94GXdUpB4FMxlssNmEzr_273FGAMQBMaOgdGYP88A/s1600/CAM02376.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGUFM0CKr1rwH6i7o4_CO9XZ00p-r1tojKxS5uxR0AFmD9h2wSum6JZQbyVem98qoZbmG_yCtneb_T4UyjKdWJUzu8cUZBI9gn-cI94GXdUpB4FMxlssNmEzr_273FGAMQBMaOgdGYP88A/s640/CAM02376.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbGE68dnEzXXtcE5Ch1yUpirojSQO6inkIJEMIRw6Vp30c1rnjxUI60rwXfoqKut9HAaxCig39vpP2wbbI9QDVu6q9xIAYx8IRuVDUwovbOOL-9ilEeI37Rmjpk1-cTWeYLub4oRJnGGVD/s1600/CAM02385.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbGE68dnEzXXtcE5Ch1yUpirojSQO6inkIJEMIRw6Vp30c1rnjxUI60rwXfoqKut9HAaxCig39vpP2wbbI9QDVu6q9xIAYx8IRuVDUwovbOOL-9ilEeI37Rmjpk1-cTWeYLub4oRJnGGVD/s640/CAM02385.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-370774576743585071.post-33900609307917149252013-09-16T15:03:00.000+02:002014-01-18T20:18:08.095+01:00Zupa kalafiorowaZupa kalafiorowa to kolejna polska zupa,<br />
która prawdziwe oblężenie fanów zwykle przechodzi w sezonie.<br />
Kiedy kalafior jest najlepszy, najpiękniejszy, największy i najtańszy.<br />
Zwykle wtedy kupuję ze 2 porządne głowy,<br />
dzielę go na różyczki i zamrażam.<br />
I tym właśnie sposobem jest zawsze pod ręką- gotowy do wrzucenia na wrzątek. <br />
W planach miałam inną zupę,<br />
ale, że już naprawdę baaaardzo dawno nie jadłam kalafiorowej,<br />
a wszystko miałam pod ręką, to ugotowałam tą pyszną zupę.<br />
Oprócz tego, że jest pyszna to jest też zdrowa.<br />
Bo możecie wierzyć albo i nie,<br />
ale kalafior jest jednym z najbardziej wartościowych warzyw!<br />
Poza rym, że posiada wiele witamin i minerałów,<br />
to jeszcze działa przeciwnowotworowo.<br />
Tak więc jedzmy kalafiora!<br />
Na zdrowie! ;-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjVrR7I1V96VF1CTzhfsZ-BtR4U4PTvgKH-wDtiaanqDUAMdv5Mry9iqQKbCatUQcD1YZMeFAdTCnNihMUJLFeFSX5aDusp5HLh8FS3_VDZnwqWmdrupMxos9lOwedtgscImetixpIeKyN/s1600/CAM02347.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjVrR7I1V96VF1CTzhfsZ-BtR4U4PTvgKH-wDtiaanqDUAMdv5Mry9iqQKbCatUQcD1YZMeFAdTCnNihMUJLFeFSX5aDusp5HLh8FS3_VDZnwqWmdrupMxos9lOwedtgscImetixpIeKyN/s640/CAM02347.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>1 główka kalafiora</li>
<li>1 kg ziemniaków</li>
<li>1 spora marchewka</li>
<li>1 korzeń pietruszki</li>
<li>1/4 selera</li>
<li>4 kulki ziela angielskiego</li>
<li>2 listki laurowe</li>
<li>50ml śmietanki 30%</li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<br />
Ziemniaki, marchewkę, pietruszkę i selera obieramy i myjemy.<br />
Selera kroimy w plastry, resztę w kostkę.<br />
Do garnka wrzucamy warzywa, listek laurowy i ziele,<br />
zalewamy 2 l. zimnej wody i gotujemy ok. 15-20 minut.<br />
Po tym czasie dodajemy podzielonego na różyczki i umytego kalafiora.<br />
Gotujemy jeszcze 5 minut.<br />
Wlewamy śmietankę i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.<br />
Wierzch posypujemy zielenina.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQOrdmRQcXkzWA7LAxftHiMpUP04cYtXjKwLBmIQ8PcSvzTCh-IniKO9UvwrjMJRvIOBEw3zCeGT3Gzp_U5UUY5N3eVAl1bMhdPA3pU0oijDfNzH_Fyo0y1JR-GgXz5rD4Oy46zT8b8QZr/s1600/CAM02344.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQOrdmRQcXkzWA7LAxftHiMpUP04cYtXjKwLBmIQ8PcSvzTCh-IniKO9UvwrjMJRvIOBEw3zCeGT3Gzp_U5UUY5N3eVAl1bMhdPA3pU0oijDfNzH_Fyo0y1JR-GgXz5rD4Oy46zT8b8QZr/s640/CAM02344.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiixX45E_9-EjufL4OmSGCUWZsEw6fedQ5RE-PiGnauKE2leWGmQiwJJRKwZ7l_huGf6FlBOqYMru1rmZz7qJfZTaCPdZK1qGPT_L69VGQu-5tVhNYc_JJGK9lOAUbv_aEkjADcvFYk3WAO/s1600/CAM02354.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiixX45E_9-EjufL4OmSGCUWZsEw6fedQ5RE-PiGnauKE2leWGmQiwJJRKwZ7l_huGf6FlBOqYMru1rmZz7qJfZTaCPdZK1qGPT_L69VGQu-5tVhNYc_JJGK9lOAUbv_aEkjADcvFYk3WAO/s640/CAM02354.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
lolahttp://www.blogger.com/profile/02907350975355444001noreply@blogger.com0