Strony

24 lutego 2013

Barszcz czerwony z ziemniakami

Uwielbiam barszcz czerwony,
ten jego niesamowity kolor i walory smakowe..
Zawsze podaję go z ziemniakami.
Troszkę ułatwiam sobie sprawę
bo wkrawam ziemniaki od razu do zupy,
więc wszystko jest w jednym garze.
Do barszczu dodaję również koncentrat z buraków-
taki gotowy, ze sklepu.
Wychodzi bardziej intensywny w smaku i bardziej czerwony.
A co! czasami można się wspomóc gotowcami.
Przecież wszystko jest dla ludzi.
Barszcz możecie ugotować na wywarze jarzynowym, albo tak jak ja na mięsiwie.
Kości schabowe można zastąpić żeberkami,
antrykotem czy po prostu kawałkiem fajnej wołowinki.








Składniki:
  • 1,5 kg buraków
  • 1- 1,5 kg ziemniaków
  • kość od schabu
  • 1 buteleczka koncentratu z buraków
  • 100 ml śmietanki 30%
  • 2 liście laurowe
  • 5 kulek ziela angielskiego
  • 1/2 cytryny
  • sól i pieprz

Do garnka wlewamy 3 litry wody,
dodajemy kości schabowe i gotujemy.
Dodajemy łyżkę soli, zbieramy szumowiny i
dodajemy ziele angielskie i liście laurowe.
Buraki i ziemniaki obieramy i myjemy.
Ziemniaki kroimy w kostkę.
3 duże buraki ścieramy na tarce
o grubych oczkach, resztę kroimy w grube plastry.
Wszystko dodajemy do wywaru.
Gotujemy ok. 20- 30 minut.
Wlewamy koncentrat i śmietankę
Na koniec doprawiamy do smaku
sokiem wyciśniętym z cytryny, solą i pieprzem.



19 komentarzy:

  1. beznadzieja! Po co gotować, żeby się wspomagać "chemią" ze sklepu?! A ziemniaki warto ugotować osobno - ugotowane w barszczu wyglądają jakby już tam nie wiem ile czasu spędziły!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale przecież nie musisz gotować według tego przepisu ;-) Nie popadajmy w skrajności... Czekolada, chrupki, wafelki, soki, pepsi- we wszystkim jest pełno chemii, a ja jednak myślę, że je kupujesz ;-) Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Zawsze znajdzie się ktoś, komu coś nie pasuje. Nie podoba się to znikaj i szukaj innego przepisu. Debilizm się szerzy...

      A ja chętnie wypróbuję ten przepis :)

      Usuń
    3. No niestety nie da się dogodzić wszystkim. Pozdrawiam i zapraszam ;_)

      Usuń
    4. zanim zacznie się opowiadać głupoty proponuje zainteresować się tematem. Proszę choćby przeczytać skład koncentratu z biedronki: woda, buraki, seler, czosnek. I gdzie ta chemia? Nie we wszystkim jest chemia, taki koncentrat możemy zrobić sami albo kupić gotowy i jeśli da się kupić bez chemi to nie chce mi się bawić w robienie koncentratu.

      Usuń
  2. warzywa które kupujemy też mają mnóstwo chemii. żeby ją uniknąć trzeba zupełnie styl życia zmienić. a to nie łatwe. na skrzydełkach z kurczaka też dobry wychodzi, nawet bez śmietany, dla tych którym cięższa zupa szkodzi. Moja mama zawsze robiła bez koncentratu i tez oki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że tak, dlatego nie ma co narzekać na butelkę koncentratu, bo wszystko co jemy jest niestety nafaszerowane chemią. A barszczyk pod każdą postacią uwielbiam:)

      Usuń
    2. Tak, to prawda, tylko po co w związku z tym sobie to stężenie chemii maksymalizować, zamiast minimalizować? Poza tym co to za sztuka ugotować barszcz czerwony na koncentracie ze sklepu? Ale to oczywiście Twój blog kulinarny i kulinarny autorytet ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. Proponuję się zająć swoją sztuką kulinarną i wrócić do swoich kanapek :) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Ja za chwile bede gotowac barszcz czerwony ale tylko z burakow,zakwasu na zurek i smietany.Ciekawe czy mi wyjdzie-bo to moj pierwszy raz-mojej mamie wychodzi wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  4. gotuje po raz kolejny....i wychodzi super :) dzięki za łatwy i przede wszystkim smaczny przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Robiłam w tamtym tygodniu, tylko bez koncentratu i z jogurtem naturalnym. Pyszny. W przyszłym tygodniu powtórka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super, bardzo się cieszę, z jogurtem fajna sprawa :)

      Usuń
  6. Czyżbym znalazła przepis na barszcz idealny? :) Trochę wprowadziłabym modyfikacji a propos mięsa, ponieważ wolę gotować na kurczaku, wychodzi mniej tłusto :) Osobiście uważam, że gotowy koncentrat to smaczny i sprawdzony dodatek, bo nadaje fajnego, kwaskowatego posmaku - tak jak lubię!

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałem, że strony takie jak ta, są po to, aby wymienić się czymś wyjątkowym. Może, trzeba włozyć trochę myślenia, pracy i mieć zdolności. Ważny jest efekt końcowy. Jeśli się mylę - polecam zupę Romana, czyli Barszczyk Firmy AMINO. Po co się męczyć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz rację Smakoszu- zjedz zupę Romana, bo strasznie gwiazdorzysz, SMACZNEGO !!! :)))

      Usuń
  8. Pyszny!! super przepis polecam!:))

    OdpowiedzUsuń

Skrobnij coś, nie wstydź się ;-)