A ja dostałam grzyby, multum grzybów!
Całe wielkie pudło grzybów leśnych,
w gigantycznej przewadze prawdziwków i podgrzybków.
Wieczór jak się domyślacie spędziłam w kuchni, myjąc, czyszcząc, krojąc, mrożąc i susząc.
Zostawiłam sobie trochę na dzisiaj, bo w głowie miałam zupę grzybową.
Taką prawdziwą gęstą zupę, pachnącą grzybami i lasem.
Nie z kostki, nie z torebki, a z lasu!
I nastał ten czas, kiedy zabrałam się za robotę.
A ponieważ robiłam pierwszy raz grzybową
ze świeżych grzybów to zaczęłam się zastanawiać czy najpierw je obgotować,
czy od razu walnąć na patelnię z cebulką.
Zasięgnęłam rady specjalistki od grzybów i
podsmażyłam je z cebulką bez wcześniejszego gotowania ich.
Słuchajcie, jakie niesamowite zapachy unosiły się w domu...
To niesamowite, jak bardzo człowiek od razu robi się głodny i chce już!
Zupa wyszła rewelacyjna, przepyszna, pachnąca, gęsta!
Nie da się jej oprzeć!
Jak chcecie to możecie jeszcze ugotować osobno makaron i zupę podać właśnie z makaronem.
Na koniec możecie ją jeszcze zmiksować i wyjdzie krem z grzybów.
Z kwaśną śmietaną zupa też wyjdzie pyszna.
Składniki:
- ok. 1 kg grzybów leśnych- prawdziwki, podgrzybki
- 6 sporych ziemniaków
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1/4 selera
- 1/2 pora
- 1 mała cebula
- 2 liście laurowe
- 5 kulek ziela angielskiego
- 50 ml śmietanki 30%
- 2 łyżki masła
- sól i pieprz
Ziemniaki i marchewki obieramy myjemy i kroimy w kostkę.
Pietruszkę na pół, selera i pora w całości i do gara.
Całość zalewamy 3 litrami zimnej wody.
Dodajemy liście i ziele, gotujemy ok. 10-15 minut.
Na patelni rozgrzewamy masło i szklimy cebulę.
Umyte i pokrojone grzyby dodajemy do cebuli i pod przykryciem dusimy ok 5 minut.
Po tym czasie grzyby dodajemy do garnka z warzywami.
Gotujemy jeszcze wszystko razem kilka minut,
dodajemy śmietankę i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Uwielbiam gotować zupę grzybową i ten aromat :)
OdpowiedzUsuńMmmmm uwielbiam grzybową ale najbardziej z niej grzybki hihi :)
OdpowiedzUsuń