5 kwietnia 2014

Łazanki z kiszoną kapustą

Łazanki towarzyszą mi już od dawna, naprawdę od dawieeeen dawna.
Moja Mamuśka łazanki robi po mistrzowsku i
nie dodaje tam ani mięsa mielonego, ani pieczarek.
Takie niby proste, ale wcale proste nie są.
Trzeba chwilę postać przy garach,
żeby kapusta przeszła cudownym smakiem i nie była jałowa,
niby kiszona, ale jednak potrzebuje dodatkowego smaczku.
Ja dostałam dzisiaj prawie po głowie od Mamuśki i to przez telefon...
jak powiedziałam jak ja do tej pory robiłam łazanki....
I zawsze się zastanawiałam dlaczego nie wychodzą mi takie dobre...
Teraz już wiem!
Ja po prostu gotowałam kapuchę, później podsmażałam cebulę,
mieszałam dodawałam makaron i wydawało mi się, że tyle wystarczy.
No nie wystarczy, bo dzisiejsze łazanki rozwaliły mnie na łopatki.
Nigdy już nie zrobię ich w taki sposób.
Teraz kapustę przez chwilę obgotowuję,
a później podsmażam na tłuszczyku z boczku albo ze słoniny.
Ja zrobiłam na słoninie, możecie skwarki dodać do całego gara,
ale zmiękną i nie będą już takie chrupiące i dobre.
Proponuję po prosty posypać po wierzchu na talerzu, o ile zostaną,
bo ja zeżarłam prawie wszystkie ;-)






Składniki:
  • 1 kg kapusty kiszonej
  • 1,5 paczki makaronu łazanki- czyli 600g
  • 15-20 dkg słoniny
  • 1 cebula
  • maggi i pieprz



Kapustę kiszoną odciskamy z wody,
wkładamy do garnka i zalewamy ją wodą, ma być tylko przykryta.
Gotujemy od momentu włączenia ognia 20 minut pod przykryciem.
Po tym czasie odcedzamy na sicie, znowu odciskamy z nadmiaru wody i kroimy w małe niteczki.
Słoninę kroimy w kostkę i w tym samym garnku wytapiamy na skwarki,
wyławiamy je i podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę.
Jak cebulą się zeszkli dodajemy kapustę,
zmniejszamy ogień do minimum i przez kolejne 20 minut dusimy pod przykryciem.
W międzyczasie gotujemy al dente makaron wg przepisu na opakowaniu.
Kapustę doprawiamy maggi- można ją zastąpić solą i pieprzem i łączymy z makaronem,
przez chwilę jeszcze zostawiając wszystko na ogniu, żeby smaki się ze sobą połączyły.





2 komentarze:

  1. Hej Corka!!!
    Takiego mi smaka narobilas,,mniam ,,, na łazanki , ze tez je zrobilam .
    Wyszły juz z gara i są w brzuszku...pycha
    Ciumaski
    Mamuska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaa Mamuśka jesteś genialna !!!! Kocham Cię bardzo !!! ;-)

      Usuń

Skrobnij coś, nie wstydź się ;-)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...