która by nie lubiła tego włoskiego cuda.
Co najważniejsze do pizzy można
dorzucić co tylko się lubi,
co ma się pod ręką, albo to co
zostało nam w lodówce.
Dlatego często przy tzw. porządkach
w lodówce robię właśnie pizzę.
Dzisiejsza moja propozycja na pizzę domowej roboty
jest z wyraźnym 'kopniakiem' papryczki chili,
dlatego osobom lubiącym tak jak ja ostre jedzonko,
szczerze polecam.
A Ci którzy lubią delikatne, proponuję nie dodawać
papryczki, bez również będzie dobra.
Składniki:
- 500 g. mąki pszennej
- 50 g. drożdży świeżych
- ok. 300 ml wody
- 2 łyżki oleju
- sól
- cukier
- 30 dkg. pieczarek
- 30 dkg wędliny- ulubionej
- 50 dkg. sera żółtego twardego
- 2 duże cebule
- 1 papryczka chili- na 1 pizzę
- sos do pizzy
Drożdże rozpuszczamy w 200 ml. ciepłej wody,
dodajemy łyżeczkę cukru i mieszamy.
Mąkę mieszamy z łyżeczką soli,
dodajemy rozpuszczone drożdże, olej i resztę wody.
W razie czego zawsze można dodać trochę
więcej mąki lub dolać odrobinę więcej wody.
Wszystko dokładnie mieszamy, wyrabiamy ciasto i
zostawiamy do wyrośnięcia na ok. pół godzinki.
Cebule, pieczarki i papryczki chili kroimy w plasterki.
Po upłynięciu czasu ciasto wyciągamy,
chwilę wyrabiamy i nadajemy mu kształt naszej przyszłej pizzy.
Placek polewamy sosem
(zostawiając ok. 1cm odstępu od krawędzi)
delikatnie posypujemy serem,
układamy szynkę, pieczarki pomiędzy,
sypiemy cebulą, chili i na sam wierzch obficie serem.
Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na ok. 200-220 stopni i
pieczemy 10-15 min.
w zależności od piekarnika oczywiście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skrobnij coś, nie wstydź się ;-)