Zapiekanki domowe

Uwielbiane i znane przez wszystkich,
małych, dużych, starszych i młodszych.
Można je spotkać w każdej
budce z fast-foodami.
Podawane z pieczarkami, cebulą,
papryką, wędliną czy szynką.
Ostatnio na dworcu zachodnim w
naszej pięknej stolicy jadłam zapiekankę
z sosem pomidorowym i serem...
I zastanawiałam się czy to jeszcze
można nazwać zapiekanką?
No ale, nie było aż tak źle-
choć więcej się nie skuszę..
Moja zapiekanka to bardziej tradycyjna,
z podsmażonymi pieczarkami,
cudownie roztopionym serem
i szczypiorkiem na bagietce.
Dodatkowo dodałam jeszcze
wędlinę, ale oczywiście ten element
można pominąć.
Wyszło pysznie, domowe zapiekanki
są nie do pobicia! 

Składniki:

• 2 bagietki
• 30 dkg pieczarek
• 30 dkg sera żółtego, np, gouda
• kilka plasterków szynki- ulubionej
• szczypiorek
• 2 łyżki masła
• sól& pieprz

Pieczarki dokładnie myjemy i kroimy na plastry,
albo ścieramy na tarce jarzynowej.
Podsmażamy na maśle,
delikatnie solimy i  pieprzymy
smażymy do momentu odparowania wody.
Bagietki przekrawamy na pół,
układamy na nich szynkę, pieczarki i
posypujemy startym żółtym serem.
Wkładamy do piekarnika rozgrzanego
do 160 stopni i pieczemy do momentu
roztopienia się sera.
Posypujemy posiekanym szczypiorkiem.
Polewamy ketchupem i
majonezem.

Sosu z pieczarek nie trzeba odparowywać-
można nim polać bagietki.