Pizzerinki z salami

Mniejsza wersja pizzy, którą można sobie
wziąć do pracy na przekąskę,
ale zastąpi również obiad- bez problemu.
Pizzerinki są pyszne i soczyste dzięki pomidorowi,
który 'odwala' tu kawał dobrej roboty.
Na imprezce również spiszą się doskonale.
Na zimno smakują równie dobrze.

Zupa z młodej fasolki szparagowej

W sezonie na fasolkę mogę tę zupę jeść przez
7 dni w tygodniu,
na śniadanie, obiad i kolację.
Pyszna, pachnąca latem i młodymi warzywami,
jak ja za tą zupą tęsknię..
Jest po prostu pyszna i mimo śmietanki
jest lekka, ale bardzo syta.
Można ją zrobić bardziej dietetycznie i
zamiast wywaru mięsnego-
którego ja jak zwykle robię z kości od schabu,
można ugotować wywar z
tych pysznych warzyw.
Albo dodać połowę mniej śmietanki,
też będzie pyszna.

Pizza z suszonymi pomidorami i mozzarellą

Pizza, mój włoski przysmak numer dwa,
numer jeden to oczywiście makarony.
Dzisiaj naszło mnie na coś pysznego, sytego, włoskiego.
Ja oczywiści pomyślałam o makaronie...
ale niestety tylko ja mam ochotę na pasty zawsze,
wszystkie i wszędzie...
No więc wybór padł na pizzę-
w iście włoskim stylu: sos pomidorowy,
suszone pomidory i mozzarella.
Muszę przyznać, że roboty mało a
jest naprawdę pyszna!
Można sypnąć też troszkę listków bazylii.

Naleśnikowe ruloniki truskawkowe

Przepyszne ruloniki truskawkowe,
idealne na śniadanie i dla tych małych i
dla tych dużych smakoszy słodkości.
Przyznam szczerze, że nie przepadam za naleśnikami-
mam traumę.
Podczas wakacji w Paryżu na wierzy Eiffla
jadłam najgorsze na świecie
naleśniki z czekoladą i bananami- ohyda!
Od tamtej pory bardzo rzadko je robię.
Ale w tej wersji są naprawdę
dobre i szczerze je polecam.

Sałatka owocowa na waflu ryżowym

Prawdziwa bomba witaminowa,
co tu dużo pisać.
Możecie użyć każdego owocu,
dowolnie je mieszać ze sobą,
owoce mają to do siebie, że w każdej kombinacji
smakują rewelacyjnie.
W sezonie można użyć,
a nawet trzeba owoców sezonowych.
Można dodać borówki, ananasa,
maliny, jeżyny i będzie pycha!

Papryka faszerowana

Pieczona papryka, po brzegi wypełniona dobrze
doprawionym farszem to prawdziwa uczta dla podniebienia.
Mięso mielone i ryż są rewelacyjnym
wypełnieniem dla papryki,
polecam czerwoną bądź żółtą,
zielona byłaby za mało wyrazista.
Poza tym, jeśli ktoś nie lubi mięsa,
można użyć samego ryżu,
doprawionego ziołami, wkroić pomidorka,
bądź ryż zastąpić ulubioną kaszą-
też będzie dobre, a wariacji związanych z
faszerowaną papryką jest mnóstwo i myślę,
że jedynym ograniczeniem
jest tu nasza wyobraźnia.
Ja przedstawiam klasyczny sposób na paprykę
z farszem i muszę przyznać,
że na zimno smakuje mi chyba jeszcze bardziej.

Mini serniczki

Pyszne, bardzo szybkie do zrobienia mini serniczki
z owocami i galaretką.
Galaretki można dobrać według własnego upodobania,
można je wymieszać a można skorzystać z
jednego smaku.
Jeżeli chodzi o owoce, to wybrałam brzoskwinie
(mogą być te z puszki), ale myślę,
że każdy soczysty owoc się tu świetnie sprawdzi.
W sezonie można użyć śliwek,
wiśni, jagód czy pysznych truskawek.
Taki serniczek ozdobiony całą truskawką z szypułką
wyglądałby zjawiskowo!
Porcja na 4 kokilki.

Kotlety ziemniaczane z surimi

Dla wielbicieli ziemniaków to będzie
prawdziwa uczta dla podniebienia.
Pyszne, delikatne, ziemniaczane kotleciki z
paluszkami krabowymi i jajkiem.
Czasami jest to miła odskocznia od ostrego chili.
Polecam, są pyszne, myślę, 
że dzieciaczkom też posmakują.
Tworzy się na nich prze-apetyczna skorupka!
Nic więcej nie powiem,
sami musicie wypróbować!
 

Sos tatarski

Święta, święta, a więc i jajca-
które dobitnie kojarzą mi się z Wielkanocą.
A na świąteczny stół proponuję podać
sos tatarski właśnie z jajcami.
Jego przygotowanie nie zajmie Wam dużo czasu,
a możecie go podać nawet do kanapki z szynką.
Jajka można oczywiście wkroić do sosu.
Właściwie to ta 'sałatka' nadaje się na każdą okazję,
u cioci na imieninach też
sprawdzi się rewelacyjnie.

Sos do pizzy

Jak pizza, to i jego nieodłączny element i
kompan- sos pomidorowy.
To jest najlepszy sos do pizzy jaki udało mi się zrobić,
a wierzcie mi lub nie,
przynajmniej 10 jego wersji zrobiłam.
Żaden mi jednak nie odpowiadał
smakowo tak jak ten.
Smaruję nim ciasto- czyli spód pizzy i
podaję go również do polania po wierzchu.
Smakuje nawet na kanapce,
zamiast ketchupu czy innego mazidła.

Pizza z chili

Chyba nie ma na świecie osoby,
która by nie lubiła tego włoskiego cuda.
Co najważniejsze do pizzy można
dorzucić co tylko się lubi,
co ma się pod ręką, albo to co
zostało nam w lodówce.
Dlatego często przy tzw. porządkach
w lodówce robię właśnie pizzę.
Dzisiejsza moja propozycja na pizzę domowej roboty
jest z wyraźnym 'kopniakiem' papryczki chili,
dlatego osobom lubiącym tak jak ja ostre jedzonko,
szczerze polecam.
A Ci którzy lubią delikatne, proponuję nie dodawać
papryczki, bez również będzie dobra.

Ciasto "Fit" w 5 minut

Gdy ma się ochotę na coś słodkiego,
a nie chce się nawet włączyć piekarnika, to...
Trzeba się ubrać i iść do sklepu po obrzydliwie kaloryczne ciastko,
ciasto, jakąś rureczkę z kremem, batona,
czy inne bomby kaloryczne- żart.
Wystarczy wypróbować ten właśnie przepis
na pyszne, wilgotne, ekspresowe i napakowane
bakaliami i płatkami ciasto i słodycz gotowa
w dosłownie 5 minut.
Uwielbiam.
Podaję składniki na 1 porcję:

Cannelloni z kabaczkiem

Makarony to moja ogromna pasja, słabość i miłość.
Jak byłam mała moja kochana
Babcia mówiła na mnie- kluskowa dziewczyna
i tak zostało.
Od zawsze ubóstwiam makarony, spaghetti,
penne, farfalle, fusilli, lasagne,
rigatoni, cannelloni, mogłabym wymieniać w kółko...
Dlatego właśnie u mnie na stole
bardzo często gości makaron,
lubię go urozmaicać i kombinować,
sprawia mi to nieprzyzwoitą wręcz frajdę
gdy mój eksperyment wyjdzie
kolejnym rewelacyjnym odkryciem.
To cannelloni jest naprawdę pyszne,
połączenie ugotowanego al dente-
czyli 'na ząb' makaronu, z delikatną strukturą mięsa
i chrupiącym kabaczkiem w pomidorach z
czosnkiem było strzałem w dziesiątkę.

Sałatka Gyros z jajkiem

Sałatka jest pyszna, dosyć szybko się ją robi a
na stole prezentuje się naprawdę świetnie.
Nie znam osoby, której by nie smakowała.
Myślę, że będzie idealna na świąteczny
stół Wielkanocny, ale nie tylko.
Będzie doskonała też na wszystkie inne okazje,
urodziny, imieniny, rocznicę, czy
po prostu imprezę, czy wieczór
ze znajomymi.

Żeberka w kapuście

Uwielbiam żeberka, uwielbiam golonkę,
uwielbiam mięsiwo wszelkiej maści i rodzaju.
Dziecinną wręcz radość sprawia mi 'grzebanie' się,
ciapanie i nawet mlaskanie (!) przy takim obiadku.
Wiem, nieładnie ale pozwalam sobie na to w
momencie kiedy podniebienie szaleje-
oczywiście u siebie w domku.
Pomysł na te żeberka przyszedł mi do głowy w sklepie,
kiedy zastanawiałam się nad tym co ugotuję na obiad.
Słyszałam o żeberkach w kapuście, pomyślałam więc,
że skoro tak lubię i kapustę kiszoną i żeberka,
to czemu nie?
To jest sposób na bardzo soczyste żeberka, na takie,
które mięso samo odchodzi od kości.
Ostro-słodkawo- kwaśny smak jest zaskakujący dla podniebienia,
na tyle,
że chce ono jeszcze i jeszcze.
Żeberka są pyszne!

Jajka w koszulkach na chrupiącym toście

Pyszne jajka w koszulkach,
w płaszczyku brzmi ładniej,
ale w tej kwestii chyba nie mam wiele do gadania.
Chrupiący tost, świeży pomidor,
dużo pieprzu i jajka z cudownie
rozpływającym się żółtkiem-
czegoż chcieć więcej na śniadanie?!
Mam nadzieję, że nikogo nie przeraża
zupełnie płyny środek?
Idealne śniadanie- zwłaszcza w niedzielne, leniwe dni.
Minimum roboty a jaki efekt końcowy.
Podaję porcję dla jednej osoby.

Gołąbki w 30 minut

Uwielbiam gołąbki- zjadać, przygotowywać mniej.
W moim domu zawsze podaje się je z
ziemniakami i sosem pomidorowym
i nie piecze tylko się je gotuje.
Jako dziecko nie lubiłam gołąbków z sosem,
ani nawet z kapustą.
Zawsze natomiast wyjadałam farsz.
Oczywiście sam!
Pierwsze gołąbki w moim życiu rozwaliły mi się
w trakcie gotowania, a kapusta była tak uparta,
że gotowała się półtorej godziny,
a specjalnie kupiłam największą główkę..!
Zawiedziona i obrażona na gołąbki stwierdziłam,
że nie będę więcej próbować, ale spróbowałam.
Zrobiłam wg Maminego przepisu i wyszły pyszne.
Ale jak  myślę o gołąbkach- od razu myślę o gotowaniu ryżu,
krojeniu i smażeniu cebuli, 'oporządzeniu' kapusty,
sparzeniu liści i tak dalej i tak dalej...
Więc stwierdziłam, że warto coś z tym zrobić.
Pomysł przyszedł do głowy szybko-
wrzucić wszystko do jednego gara.
I to był strzał w dziesiątkę!

Witam!

Witam serdecznie na mojej stronie.
Do tworzenia tej strony zbierałam się, hmm, żeby nie skłamać kilka dobrych miesięcy. Zastanawiałam się jak to 'ugryźć', czy warto, czy się spodoba, a jak nie to co wtedy? Czy moje przepisy będą przydatne, czy komuś w jakiś sposób pomogę, czy podołam ze stworzeniem strony, na którą miło się będzie patrzeć, która będzie sympatyczna, nieprzytłaczająca i pozytywna, doszłam jednak do wniosku, że przecież, nie dowiem się siedząc i obmyślając strategię;-)