mięsem mielonym pod płaszczykiem
duszonych warzyw- to musi być pyszne!
Ten przepis znany jest u mnie w rodzinie od lat.
Przeważnie robiony na jakieś okazje,
bo nie jest to ekspresowe danie-
trzeba obrać wszystkie warzywa,
przygotować ziemniaki i farsz,
a z tym trochę czasu schodzi.
Efekt natomiast jest co najmniej zadowalający.
Dlatego też bardzo polecam wszystkim,
którzy chcą wypróbować
inny sposób na faszerowane ziemniaki.
Danie jest pyszne, bardzo syte i
naprawdę warte zachodu i czasu.
Składniki:
- 20 równych ziemniaków
- 20 dkg mięsa mielonego wieprzowego
- 6 dużych ząbków czosnku
- 1 jajko
- 5 marchewek
- 2 korzenie pietruszki
- 1 mały seler
- 2 małe cebule
- 1 listek laurowy
- 3 kulki ziela angielskiego
- 2 łyżeczki przecieru pomidorowego 30%
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- sól& pieprz
Ziemniaki obieramy i nożem, czy specjalną obieraczką wydrążamy środek ziemniaka,
uważając żeby nie zrobić dziury po bokach.
Mięso mielone, przeciśnięte ząbki czosnku, jajko, łyżeczkę soli i pieprz mieszamy.
Masa ma być w miarę spójna- napełniamy nią umyte ziemniaki.
Gotujemy w osolonej wodzie razem z wydrążonymi środkami ziemniaka,
do momentu aż ziemniaki będą delikatnie twarde.
Marchewki, pietruszkę i selera obieramy, myjemy i ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Cebule drobno siekamy.
Warzywa podsmażamy na oliwie przez 5 minut, przekładamy do nich ziemniaki
zalewamy wodą do połowy, dodajemy listek laurowy, ziele angielskie i
gotujemy do miękkości ziemniaków- jakieś 10 minut.
Po tym czasie delikatnie przenosimy ziemniaki na talerz i
doprawiamy warzywa do smaku solą i pieprzem-
nie żałujemy, ma być ostro i wyraziście.
Dodajemy przecier, dokładnie mieszamy i wkładamy ziemniaki z powrotem do garnka.
Mieszamy i podajemy.
Mam problem i potrzebuję uściślenia
OdpowiedzUsuńNadziane ziemniaki wsadzamy do gara i gotujemy do "prawie miękkości" a potem gotujemy je jeszcze raz z tymi warzywami??, a co z tymi ugotowanymi środkami ziemniaków (te wydrążone części)?
Pozdrawiam Ania
Ziemniaki muszą pozostać delikatnie twardawe, później przekładamy je do warzyw- razem ze środkami ziemniaków i gotujemy do miękkości.
UsuńPozdrawiam :-)
Mój luby zeżarł łapczywie 3, zatem zapewne dobre:) Pachnę czosnkiem:)
OdpowiedzUsuń