I mój guru!
Z czystym sumieniem powiem, że to moje ulubione danie
i zajmuje pierwsze miejsce na podium- bezapelacyjnie!
Ja nie dodaję do sosu marchewki ani pietruszki,
za to ogromną ilość pomidorów i czosnku.
Do tego sporo mięsa i ziół.
Poza tym celowo wykorzystuję pomidory z puszki,
dzięki nim sos jest dużo lepszy, bardziej wyrazisty i gęsty.
Zanim doszłam do tego przepisu, minęło sporo czasu i prób,
więc jestem wyjątkowo z niego zadowolona.
Jadłam bardo wiele wersji sosu bolognese,
bo jak w restauracji była taka opcja w karcie, to ją wybierałam- do czasu.
Bywało, że byłam bardzo zawiedziona, a bywało i tak, że danie było bardzo poprawne.
Z pewną dozą nieśmiałości :P ale i pełnym przekonaniem
proponuję Wam mój przepis na bolognese.
Na najlepsze bolognese jakie jedliście!
Składniki:
- 50 dkg mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
- 4 puszki pomidorów po 400 g każda
- 2-3 cebule
- 6 ząbków czosnku
- 2 łyżki ziół prowansalskich
- 2 łyżki bazylii
- 2 łyżki oregano
- 2 łyżki oleju
- sól i pieprz
W głębokim garnku na oleju smażymy pokrojoną w kostkę cebulę,
do momentu aż się zeszkli.
Dodajemy mięso, smażymy i solimy do smaku.
Wlewamy pomidory
(ja zawsze kupuję całe, więc każdego kroję, bądź miażdżę widelcem),
cukier i gotujemy pod przykryciem przez 1h na małym ogniu.
Po tym czasie odkrywamy garnek i
gotujemy jeszcze przez jakieś 10 min,
tak, aby cała niepotrzebna woda wyparowała.
Na koniec dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek,
zioła, bazylię i oregano i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Podajemy z ugotowanym al dente makaronem.
Pomidory z puszki można zastąpić świeżymi.
Trzeba je wtedy sparzyć we wrzącej wodzie i obrać ze skórki.
Czosnku można dodać mniej.
Wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńdziękuję :) a jak smakuje!
UsuńSpaghetti po bolońsku są klasykiem polskiej i amerykańskiej kuchni, nie włoskiej.
OdpowiedzUsuńŻaden szanujący się Włoch ;) nie poda sosu bolońskiego (ragu') do makaronu typu spaghetti.
No i w prawdziwym sosie bolońskim nie ma czosnku, ziół itp
Wygląda b. ładnie i zapewne jest dobre, ale nie jest to klasyka..
Wygląda niesamowicie smacznie. I te kolory :)
OdpowiedzUsuńJa jak robię spagetti to przweważnie wrzucam to co akurat znajdę w lodówce. Ale zgodzę się z tym, że bezapelacyjnie spagetti bolońskie zawsze będzie miało swoje 1 miejsce na podium. Kiedyś czytałam, że do tradycyjnego spagetti dodaje się nawet natkę selera. Ale trudno jest mi znależć prawdziwy, tradycyjny przepis na to danie.
OdpowiedzUsuń