że nie ma czym oddychać.
Nie chce się jeść, nie chce się gotować, ani tym bardziej stać przy garach.
Jedyne co mi przyszło do głowy to-
chłodnik.
W tych okolicznościach sama nazwa uspokaja...
Niezwykle smaczna bomba witaminowa, ze świeżym ogórkiem, rzodkiewką,
szczypiorkiem i jajkiem.
Jajko pasuje tu wyjątkowo dobrze.
Ja użyłam maślanki i zsiadłego mleka, ale możecie użyć kefiru,
czy jogurtu naturalnego.
Chłodnik jest szybki do zrobienia, piękny, kolorowy i w dodatku pyszny.
Składniki:
- 1 litr maślanki
- 200 gr. zsiadłego mleka
- 1 pęczek rzodkiewki
- 2 duże świeże ogórki
- 4 jajka ugotowane na twardo
- szczypiorek
- sól& pieprz
Ogórki i rzodkiewki dokładnie myjemy-
można obrać, ale niekoniecznie,
kroimy w talarki, żulietkę, kosteczkę, w co tylko chcemy i
wrzucamy do naczynka.
Dodajemy maślankę, zsiadłe mleko, pokrojony szczypiorek i doprawiamy
do smaku solą i pieprzem.
Dodajemy szczypiorek.
Do talerza nalewamy chłodnik i dodajemy pokrojone na pół jajko.
Jedno na jedną porcję.
Z tych składników wychodzi 4-6 porcji.
hm, jakoś upał mi osobiście nie wadzi, ale fakt, rozpuszczam się bez przerwy.
OdpowiedzUsuńlubię chłodniki, a upały to okazja do ich spożywania ;]
Super pomysł....i okazja sprobowania zupelnie innej kuchni,powiedzialabym zapachnialo Bałkanami.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie!!!!