czyli po naszemu bolońskie już robiłam.
Teraz czas na troszkę inną wersję tego pysznego sosu.
Moja Mamuśka sosu bolognese nie robi z mięsa mielonego, tylko krojonego.
Dzisiaj zostało mi trochę mięsa z żeberek, więc postanowiłam go użyć do sosu.
I muszę powiedzieć, że wyszło mi prawie tak dobre jak Mamuśki!
Mięsa można użyć właściwie każdego: wołowiny, wieprzowiny, mieszanego,
z kurczaka też będzie dobre, choć jeśli już musi być drób,
to proponuję użyć pałek, udek, ćwiartek, a nie piersi.
Bo mięso z biustu kury jest suche.
Najlepsze będzie już ugotowane, np. z zupy.
Tak więc polecam szczerze ten przepis,
zwłaszcza, że jest naprawdę pyszny i
bardzo szybki do zrobienia.
Składniki:
- 1 op. makaronu bucatini
- 5-6 dużych pomidorów
- 1 szklanka ugotowanego i obranego mięsa
- 1 duża cebula
- 3-5 dużych ząbków czosnku
- 1 łyżka oleju
- 1 łyżka ziół prowansalskich
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- sól& pieprz
Makaron gotujemy al dente w
osolonym wrzątku wg przepisu na opakowaniu.
W garnku na rozgrzanym oleju podsmażamy
obrany i drobno posiekany czosnek.
Jak zacznie już intensywnie pachnieć-
to dodajemy cebulę, 3 szczypty soli i
smażymy do zeszklenia.
Pomidory wkładamy do wrzątku na 1-2 minuty.
Obieramy z nich skórkę i kroimy w kostkę.
Dodajemy je do czosnku i cebuli.
Mieszamy i gotujemy pod przykryciem 15 minut.
Po tym czasie dodajemy mięso i gotujemy jeszcze 5 minut.
Na koniec doprawiamy do smaku,
papryką, ziołami prowansalskimi, solą i pieprzem.
Podajemy z makaronem,
posypujemy serem i bazylią.
Takie było dobre....
jak dobre, jak widze że nie dojedzone ;) dzięki za nominację - jakoś brak żelazowej woli na dalszy forward czy też moze pernamentny brak czasu, ale miło :) pozdrówka
OdpowiedzUsuńhaha po zdjęciu dojadłam... a później jeszcze sobie dokładkę dołożyłam... aż wstyd się przyznać:)
Usuń